Jesteś w:
Medaliony
Do narratorki przychodzi kobieta ubrana jeszcze w obozowy strój. Ma za duże okulary i nosi kule, ponieważ jej noga źle się zrosła. Pragnie zobaczyć morze i odwiedzić w Poznaniu przyjaciółkę z obozu. Pieniące z opieki ciążą jej.
Kobieta opowiada, że na początku wojny przeszła na katolicyzm (buła Żydówką). Nie znała swych rodziców. W obozie przebywała jako Polka. Pewnego razu pracując w kuchni uratowała gniazdo małych myszek przed zjedzeniem przez kota. Była pewna, że umrze, podczas bicia myślała, by nie czuć nienawiści.
Opowiada o wizie – łące, gdzie spędzano więźniarki podczas dezynfekcji bloków. Stały tam przez wiele godzin a nawet dni. Kobiety były różnej narodowości. Pod wpływem zimna przytulały się do siebie. Najbardziej pamięta hymn hebrajski odśpiewany na wizie przez Greczynki pod wpływem siły tęsknoty i pragnienia.
Wiza – streszczenie
Autor: Karolina Marlęga Serwis chroniony prawem autorskimDo narratorki przychodzi kobieta ubrana jeszcze w obozowy strój. Ma za duże okulary i nosi kule, ponieważ jej noga źle się zrosła. Pragnie zobaczyć morze i odwiedzić w Poznaniu przyjaciółkę z obozu. Pieniące z opieki ciążą jej.
Kobieta opowiada, że na początku wojny przeszła na katolicyzm (buła Żydówką). Nie znała swych rodziców. W obozie przebywała jako Polka. Pewnego razu pracując w kuchni uratowała gniazdo małych myszek przed zjedzeniem przez kota. Była pewna, że umrze, podczas bicia myślała, by nie czuć nienawiści.
Opowiada o wizie – łące, gdzie spędzano więźniarki podczas dezynfekcji bloków. Stały tam przez wiele godzin a nawet dni. Kobiety były różnej narodowości. Pod wpływem zimna przytulały się do siebie. Najbardziej pamięta hymn hebrajski odśpiewany na wizie przez Greczynki pod wpływem siły tęsknoty i pragnienia.