Jesteś w: Medaliony

Medaliony krótkie streszczenie

Autor: Karolina Marlęga     Serwis chroniony prawem autorskim



Kobieta cmentarna – streszczenie


Narratorka po wojnie idzie na cmentarz położony obok getta. W niepewnych czasach wydaje się on azylem. W obliczu setek tysięcy śmierci śmierć osobista, zwyczajna wydaje się czymś niewłaściwym. Rzeczywistość jest możliwa do zaakceptowania, ponieważ jest fragmentaryczna, niepełna.

Na cmentarzy Nałkowska spotyka opiekunkę grobów, kobietę cmentarną, którą zna sprzed wojny. Wówczas była spokojną kobietą, także po bombardowaniach, gdyż wiedziała, że nieboszczycy po raz drugi nie umrą. Zmieniła ją okupacja – przypominała obłąkaną. Wciąż słyszała odgłosy wojny, widziała ofiary wyskakujące w getcie z płonących mieszkań. Wierzy, że Żydzi po wojnie się zemszczą. W rzeczywistości wojna skończyła się już, a na cmentarzu panuje cisza.

Przy torze kolejowym – streszczenie


Pewien mężczyzna wspomina historię kobiety, która uciekła z transportu kolejowego. Wiele z takich ucieczek kończyło się śmiercią. Podczas ucieczki kobieta została raniona w kolano, jej mąż zginął, inni uciekli. Nad ranem była sama przy kolejowym torze.

Okoliczni mieszkańcy mijali ją niechętnie – wiedzieli, że jest Żydówką. Za udzielenie jej pomocy groziła im śmierć. Pewien młody mężczyzna zgodził się przynieść jej wódkę i papierosy. Kobieta ze wsi ukradkiem podrzuciła jej pożywienie. Policjanci nie zdecydowali się jej zabić. Po całym dniu uczynił to młody mężczyzna od papierosów. Na drugi dzień pochowano ją wraz z innymi poległymi podczas ucieczki przy kolejowym torze.

Opowiadający historię mężczyzna nie może pojąć, jak można było zabić w ten sposób kobietę. Nie rozumie czynu młodzieńca, który wydawał się współczuć kobiecie.

Dwojra Zielona - streszczenie


Nałkowska zauważa w sklepie spotyka kobietę, która pragnie kupić okulary lub sztuczne oko. Podczas wojny była więźniarką. Dostała pracę w żydowskim ambulatorium. Mimo to podkreśla, że czuje się samotna. Dalsza część rozmowy odbywa się w domu kobiety.

Wspomina, że przed wojną miała męża, szewca, z którym mieszkała na Stawkach. Po wybuchu konfliktu przeniesiono ją do Janowa Podlaskiego, zaś jej mąż trafił do lagru Małaszewicze. Następnie przeniesiono ją do Międzyrzeca, skąd po selekcji więźniów wywożono do Treblinki. Dwojra ukrywała się, tkwiło w niej pragnienie życia. Podczas zabawy sylwestrowej w 1943 roku straciła oko, gdy hitlerowcy urządzili sobie zabawę w strzelanie do ludzi. Pragnęła umrzeć, zgłosiła się do transportu do Majdanka. Tam raz została pobita, jak inne kobiety przez „esmankę” Brygidę. Była także świadkiem egzekucji młodej kobiety za próbę ucieczki.

Następnie pracowała po 12 godzin w fabryce amunicji w Skarżysku – Kamiennej. Mimo choroby nie opuściła żadnego dnia pracy. Złote zęby wyrwała sobie, by kupić chleb. Wkroczenie rosyjskich wojsk zastało ją w Częstochowie.

Wiza – streszczenie


Do narratorki przychodzi kobieta ubrana jeszcze w obozowy strój. Ma za duże okulary i nosi kule, ponieważ jej noga źle się zrosła. Pragnie zobaczyć morze i odwiedzić w Poznaniu przyjaciółkę z obozu. Pieniące z opieki ciążą jej.

Kobieta opowiada, że na początku wojny przeszła na katolicyzm (buła Żydówką). Nie znała swych rodziców. W obozie przebywała jako Polka. Pewnego razu pracując w kuchni uratowała gniazdo małych myszek przed zjedzeniem przez kota. Była pewna, że umrze, podczas bicia myślała, by nie czuć nienawiści.

Opowiada o wizie – łące, gdzie spędzano więźniarki podczas dezynfekcji bloków. Stały tam przez wiele godzin a nawet dni. Kobiety były różnej narodowości. Pod wpływem zimna przytulały się do siebie. Najbardziej pamięta hymn hebrajski odśpiewany na wizie przez Greczynki pod wpływem siły tęsknoty i pragnienia.
strona:   - 1 -  - 2 -  - 3 - 



  Dowiedz się więcej