Jesteś w: Konrad Wallenrod

Losy Konrada Wallenroda

Autor: Karolina Marlęga     Serwis chroniony prawem autorskim

O losach Konrada Wallenroda, tytułowego bohatera poematu Adama Mickiewicza, czytelnik dowiaduje się stopniowo. Jego życiorys jest na tyle zawiły, że na koniec możemy jedynie powiedzieć, że był to Litewski bohater.

Konrad jako dziecko został uprowadzony przez Niemców. Nie pamiętał jak się nazywał i skąd pochodził. W jego pamięci pozostały niejasne obrazy domu rodzinnego i rodziców. W myślach chętnie do nich powracał.

Niemcy nazwali go Walter Alf. Zaopiekował się nim Winrych von Kniprode, Mistrz Zakonu. Na jego dworze chłopiec wychowywał się. Waltera szkolono na żołnierza. Winrych obdarzył go ojcowskim uczuciem. Na zamku znalazł się jednak inny opiekun. Był nim Litwin Halban, jeniec krzyżacki. Zaczął on wpajać Walterowi miłość do jego prawdziwej ojczyzny i nienawiść do Niemców. Halban zaplanował sobie, że wychowa Waltera na mściciela, który w obronie Litwy doprowadzi Zakon Krzyżacki do upadku. Wytłumaczył mu też, że oni obaj jako niewolnicy nie mogą walczyć otwarcie ale muszą używać podstępów.

W czasie swojej pierwszej bitwy Walter przeszedł na stronę Litwinów. Zabrał też ze sobą Halbana. Obaj znaleźli się na dworze księcia litewskiego, Kiejstuta. Walter opowiedział księciu o swoich losach. Przyjęty został życzliwie. Kiedy zakochał się w córce Kiejstuta, Aldonie książę nie miał nic przeciwko temu, by młodzi pobrali się. Aldona pod wpływem opowieści męża o państwie krzyżackim i o chrześcijaństwie zaczęła odchodzić od pogaństwa.

Gdy zagrożenie Litwy wzrosło i nie mogła już ona stawiać oporu Zakonowi Krzyżackiemu Kiejstut, Halban i Walter doszli do wniosku, że najwyższy czas podjąć działania przeciwko Krzyżakom. Dla dobra ojczyzny Walter opuścił Aldonę i wyruszył w obce kraje. Zrozpaczona Aldona w tym czasie zamknęła się w klasztorze za Niemnem.
strona:   - 1 -  - 2 -  - 3 - 



  Dowiedz się więcej