Jesteś w: Ferdydurke

„Ferdydurke” - czas i miejsce akcji

Autor: Karolina Marlęga     Serwis chroniony prawem autorskim



U Młodziaków Józio spędza jakiś czas ale nie trwa to zbyt długo. Oczywiście, w międzyczasie chodzi do szkoły, jest to jednak tylko zasygnalizowane. Dość szybko przystępuje do przeprowadzenia swojej intrygi i do ucieczki z domu Młodziaków.

W domu wiejskim czyli w majątku ziemskim Hurleckich przebywa dwa dni. Akcja toczy się w dworku i w jego okolicach. Panujące tam obyczaje kojarzą się raczej z wiekiem XIX, z odrabianiem pańszczyzny przez chłopów. Jednocześnie rodzina ziemiańska hołduje tradycjom jeszcze wcześniejszym, bo sarmackim. Nie ma jednak powodu by przypuszczać, że czas cofnął się – Józio dorośleje a Hurleccy mają samochód i szofera. Rzecz kończy się kolejną ucieczką, która ma być powrotem do Warszawy.

Oprócz głównej akcji, powieść zawiera dwie historie opowiedziane jako dygresje. Jest to „Filidor dzieckiem podszyty” i „Filibert dzieckiem podszyty”. Obie opowiedziane są w formie sensacyjnych doniesień z szerokiego świata – jakby zewnętrznego w stosunku do rzeczywistości, w której toczy się główna akcja powieści. „Filidor dzieckiem podszyty” opowiada historię, która rozegrała się w Europie w przeszłości. Zahaczyła również o Warszawę. Historia miała swój początek, moment kulminacyjny i zakończenie a wszystko to zostało rozciągnięte w czasie. W odróżnieniu od niej, „Filibert dzieckiem podszyty” jest relacją ze zdarzenia trwającego co najwyżej kilka godzin w czasie meczu tenisowego na kortach we Francji.
strona:   - 1 -  - 2 - 



  Dowiedz się więcej