Jesteś w:
Dżuma
„Kiedy wybucha wojna ludzie powiadają: «To nie potrwa długo, to zbyt głupie.» I oczywiście, wojna jest na pewno zbyt głupia, ale to nie przeszkadza jej trwać. Głupota upiera się zawsze, zauważono by to, gdyby człowiek nie myślał stale o sobie”.
„Zaraza nie jest na miarę człowieka, wiec powiada się sobie, że zaraza jest nierzeczywista, to zły sen, który minie. Ale nie zawsze ów sen mija, i od złego snu złego snu to ludzie mijają, a humaniści przede wszystkim, ponieważ nie byli dość ostrożni”.
„Uważali się za wolnych, a nikt nie będzie wolny, jak długo będą istniały zarazy”.
„Nie było już losów indywidualnych, ale wspólna historia, to znaczy dżuma i uczucia, których doznawali wszyscy”.
„Rzecz w tym, że nic nie jest mniej efektowne niż plaga; wielkie nieszczęścia, już dzięki swemu trwaniu, są monotonne”.
„Widać z tego wreszcie, że nikt nie potrafi naprawdę myśleć o kim innym, nawet w najgorszym z nieszczęść”.
„Można powiedzieć zresztą, że począwszy od chwili, gdy najlżejsza nadzieja stała się dla ludności osiągalna, skończyło się rzeczywiste panowanie dżumy”.
„(...) przyzwyczajenie się do rozpaczy jest gorsze niż sama rozpacz”.
„Tarrou, Rieux i ich przyjaciele mogli powiedzieć to lub owo, ale wniosek był zawsze jeden: trzeba walczyć w taki czy inny sposób i nie padać na kolana. Cała rzecz polegała na tym, by nie pozwolić umrzeć i zaznać ostatecznej rozłąki możliwie wielkiej liczbie ludzi, a jedynym środkiem była walka z dżumą. Nie jest to prawda godna podziwu, lecz prawda logiczna”.
„Nie, mój ojcze (...) Inaczej rozumiem miłość. I nigdy nie będę kochał tego świata, gdzie dzieci są torturowane”.
„Wszystko, co człowiek może wygrać w grze dżumy i życia, to wiedza i pamięć”.
„(…) bakcyl dżumy nigdy nie umiera i nie znika, że może przez dziesiątki lat pozostać uśpiony w meblach i w bieliźnie, że czeka cierpliwie w pokojach, w piwnicach, w kufrach, w chustkach i w papierach, i że nadejdzie być może dzień, kiedy na nieszczęście ludzi i dla ich nauki dżuma obudzi swe szczury i pośle je, by umierały w szczęśliwym mieście”.
„Trzeba tylko iść naprzód w ciemnościach, trochę na oślep i próbować czynić dobrze. Jeśli zaś idzie o resztę, trwać i zdać się na Boga, nawet wówczas, gdy jest to śmierć dzieci, i nie szukać pomocy dla siebie”.
Dżuma - najważniejsze cytaty
Autor: Karolina Marlęga Serwis chroniony prawem autorskim„Kiedy wybucha wojna ludzie powiadają: «To nie potrwa długo, to zbyt głupie.» I oczywiście, wojna jest na pewno zbyt głupia, ale to nie przeszkadza jej trwać. Głupota upiera się zawsze, zauważono by to, gdyby człowiek nie myślał stale o sobie”.
„Zaraza nie jest na miarę człowieka, wiec powiada się sobie, że zaraza jest nierzeczywista, to zły sen, który minie. Ale nie zawsze ów sen mija, i od złego snu złego snu to ludzie mijają, a humaniści przede wszystkim, ponieważ nie byli dość ostrożni”.
„Uważali się za wolnych, a nikt nie będzie wolny, jak długo będą istniały zarazy”.
„Nie było już losów indywidualnych, ale wspólna historia, to znaczy dżuma i uczucia, których doznawali wszyscy”.
„Rzecz w tym, że nic nie jest mniej efektowne niż plaga; wielkie nieszczęścia, już dzięki swemu trwaniu, są monotonne”.
„Widać z tego wreszcie, że nikt nie potrafi naprawdę myśleć o kim innym, nawet w najgorszym z nieszczęść”.
„Można powiedzieć zresztą, że począwszy od chwili, gdy najlżejsza nadzieja stała się dla ludności osiągalna, skończyło się rzeczywiste panowanie dżumy”.
„(...) przyzwyczajenie się do rozpaczy jest gorsze niż sama rozpacz”.
„Tarrou, Rieux i ich przyjaciele mogli powiedzieć to lub owo, ale wniosek był zawsze jeden: trzeba walczyć w taki czy inny sposób i nie padać na kolana. Cała rzecz polegała na tym, by nie pozwolić umrzeć i zaznać ostatecznej rozłąki możliwie wielkiej liczbie ludzi, a jedynym środkiem była walka z dżumą. Nie jest to prawda godna podziwu, lecz prawda logiczna”.
„Nie, mój ojcze (...) Inaczej rozumiem miłość. I nigdy nie będę kochał tego świata, gdzie dzieci są torturowane”.
„Wszystko, co człowiek może wygrać w grze dżumy i życia, to wiedza i pamięć”.
„(…) bakcyl dżumy nigdy nie umiera i nie znika, że może przez dziesiątki lat pozostać uśpiony w meblach i w bieliźnie, że czeka cierpliwie w pokojach, w piwnicach, w kufrach, w chustkach i w papierach, i że nadejdzie być może dzień, kiedy na nieszczęście ludzi i dla ich nauki dżuma obudzi swe szczury i pośle je, by umierały w szczęśliwym mieście”.
„Trzeba tylko iść naprzód w ciemnościach, trochę na oślep i próbować czynić dobrze. Jeśli zaś idzie o resztę, trwać i zdać się na Boga, nawet wówczas, gdy jest to śmierć dzieci, i nie szukać pomocy dla siebie”.