Jesteś w:
Zdążyć przed Panem Bogiem
Marek Edelman pewnego razu widział na ulicy Żelaznej zbiegowisko ludzi, którzy zebrali się wokół beczki. W beczce stał stary Żyd. Tuż obok stali dwaj młodzi i rośli niemieccy oficerowie, którzy, śmiejąc się głośno, wielkimi nożycami krawieckimi obcinali mężczyźnie brodę. Zebrani wokół ludzie również śmiali się. Edelman pomyślał wówczas, że najważniejszą rzeczą jest nie dać się wepchnąć w beczkę.
Słowa te kardiochirurg powtarzał później wielokrotnie, co wspominał także przyjaciel Edelmana Jacek Kuroń: „I to, żeby nigdy i przez nikogo nie dać wepchnąć się na beczkę – jak ten stary Żyd, którego na Żelaznej dwóch niemieckich żołnierzy postawiło na beczce i wielkimi nożycami zaczęło strzyc – ku uciesze tłumu. Taka utrata brody musiała być najgorszym upokorzeniem, gorszym od chłosty”. Wspomnienie doznanego przez starego Żyda upokorzenia wywołało w Edelmanie bunt. Stwierdził, że najgorzej jest poddać się oprawcom, nie wykazując sprzeciwu.
Postawa ta przyświecała także członkom Żydowskiej Organizacji Bojowej, którzy zdecydowali się na wzniecenie powstania. Wiedzieli, że nie ma ono szans, jednak pragnęli umrzeć z bronią w ręku. Chcieli pokazać swój sprzeciw, choćby nawet wybierając sposób swojej śmierci. Stwierdzenie, iż „Najważniejsze jest, aby nie dać się wepchnąć na beczkę”, sugeruje, że najważniejszą wartością obok ludzkiego życia jest ludzka godność. Wyrzekając się jej człowiek rezygnuje z części swojego człowieczeństwa. Jedynie wolny człowiek, którego nikt nie upokarza i nie piętnuje zdolny jest do godnego życia.
Wyjaśnij słowa: „Najważniejsze jest, aby nie dać się wepchnąć na beczkę”
Autor: Karolina Marlęga Serwis chroniony prawem autorskimMarek Edelman pewnego razu widział na ulicy Żelaznej zbiegowisko ludzi, którzy zebrali się wokół beczki. W beczce stał stary Żyd. Tuż obok stali dwaj młodzi i rośli niemieccy oficerowie, którzy, śmiejąc się głośno, wielkimi nożycami krawieckimi obcinali mężczyźnie brodę. Zebrani wokół ludzie również śmiali się. Edelman pomyślał wówczas, że najważniejszą rzeczą jest nie dać się wepchnąć w beczkę.
Słowa te kardiochirurg powtarzał później wielokrotnie, co wspominał także przyjaciel Edelmana Jacek Kuroń: „I to, żeby nigdy i przez nikogo nie dać wepchnąć się na beczkę – jak ten stary Żyd, którego na Żelaznej dwóch niemieckich żołnierzy postawiło na beczce i wielkimi nożycami zaczęło strzyc – ku uciesze tłumu. Taka utrata brody musiała być najgorszym upokorzeniem, gorszym od chłosty”. Wspomnienie doznanego przez starego Żyda upokorzenia wywołało w Edelmanie bunt. Stwierdził, że najgorzej jest poddać się oprawcom, nie wykazując sprzeciwu.
Postawa ta przyświecała także członkom Żydowskiej Organizacji Bojowej, którzy zdecydowali się na wzniecenie powstania. Wiedzieli, że nie ma ono szans, jednak pragnęli umrzeć z bronią w ręku. Chcieli pokazać swój sprzeciw, choćby nawet wybierając sposób swojej śmierci. Stwierdzenie, iż „Najważniejsze jest, aby nie dać się wepchnąć na beczkę”, sugeruje, że najważniejszą wartością obok ludzkiego życia jest ludzka godność. Wyrzekając się jej człowiek rezygnuje z części swojego człowieczeństwa. Jedynie wolny człowiek, którego nikt nie upokarza i nie piętnuje zdolny jest do godnego życia.