Jesteś w:
Granica
Prócz tego w powieści Nałkowska sięgnęła po filozoficzną koncepcję człowieka biologicznego, uzależnionego od determinantów fizycznych. Zenon nie potrafi zapanować nad swą seksualnością, jego życiem kierują cielesne popędy i prymitywne instynkty.
Kolejnym przejawem filozofii w „Granicy” jest teza o społecznym aspekcie moralności jednostki, o wpływie czynników środowiskowych, historycznych na nasze życie. Historia Zenona wskazuje, że etyka i uczciwość są powierzane ze społeczeństwem, ponieważ to ono ocenia ludzkie zachowanie i wybory. Ziembiewicz bał się reakcji otoczenia na swój romans z Justyną, zdawał sobie sprawę że zostanie potępiony, a jego dalsza aktywność polityczna ulegnie załamaniu.
Powieść Nałkowskiej to przykład utworu wypełnionego filozoficznymi przemyśleniami, w których padają najtrudniejsze pytania: o naturę człowieka i cel jego życia.
Człowiek według „Granicy” Zofii Nałkowskiej jest istotą bardzo złożoną i wielowymiarową. Utwór będący studium ludzkiej psychiki ukazuje go – ocenianego poprzez pryzmat jego zachowań i decyzji oraz w kontekście biologicznym, społecznym i psychologicznym – jako jednostkę o skomplikowanej psychice. Wpływ na jej kształt mają różne bodźce, często wykluczające się wzajemnie, ponieważ jako istota społeczna człowiek według Nałkowskiej jest podatny na schematy, z których nie można się wyrwać, jako biologiczna jest uzależniony od fizyczności, a jako psychologiczna – ma pewien obszar wolności.
Słuszność tezy o sprzeczności natury ludzkiej, rozdartej między racjonalnym głosem rozumu a popędami instynktu potwierdzają losy głównego bohatera dzieła. Zenon Ziembiewicz ulega swoim popędom i wdaje się w romans z córką kucharki Kierują nim popęd seksualny i potrzeba zaspokojenia potrzeb fizycznych. To one stają się ważniejsze niż dochowanie wierności Elżbiecie czy szczerość z zakochaną w nim Justyną. Instynkt biologiczny umiejętnie tłumi głos rozsądku, nakazujący mu zerwanie z kochanką
O społecznym aspekcie natury człowieka świadczy strach odczuwany przez Zenona na myśl o odkryciu przez otoczenie jego romansu. Bohater jest świadomy norm zachowania i barier, których przejście równa się ze społecznym wykluczeniem. Wie, że gdyby jego związek z Bogutówną wyszedł na jaw, skompromitowałby się na zawsze w oczach opinii publicznej.
Nałkowska pokazała, że postępowanie człowieka jest uzależnione od wielu czynników. Mimo iż panuje powszechna opinia o wolnej woli, pisarka zwróciła uwagę na ograniczenia i determinanty jednostki, wynikające z jej biologiczności oraz życia w społeczeństwie.
Determinację biologiczną w „Granicy” widać na przykładzie losów jej głównego bohatera – przedstawiciele koncepcji człowieka biologicznego, nie potrafiącego zapanować nad swoją fizycznością, kierującego się w życiu fizycznymi popędami i prymitywnymi instynktami.
Zenon Ziembiewicz brzydził się zachowanie ojca, który romansował z wiejskimi dziewczynami, a po każdej takiej historii przychodził po rozgrzeszenie do swojej żony. Nazywając postępowanie Waleriana syndromem boleborzańskim, młody jeszcze bohater obiecał sobie, że nie powtórzy błędów ojca i nigdy nie będzie żył w ten sposób.
Niestety, jak pokazało życie, ciężko mu było dochować wierności pozornie nieskomplikowanemu kodeksowi „żyć uczciwie”. Nudząc się podczas jednych wakacji w domu, wdał się w romans z córką kucharki Justyną Bogutówną. Choć zdawał sobie sprawę, że dla prostej i naiwnej dziewczyny ta sytuacjo wydaje się początkiem ich wspólnego życia, nie powiedział jej, że dla niego to tylko nic nieznaczący flirt. Liczyło się tylko to, że Justyna zaspokajała jego pragnienia fizyczne.
Drugi raz popęd seksualny miał wpływ na postępowanie bohatera, gdy wrócić ze studiów do kraju i - mimo iż był zaręczony z Elżbieta Biecką – odnowił romans z Bogutówną. I znowu nic nie miało znaczenia, liczyło się tylko fizyczne zaspokojenie.
Poddanie się silnemu w przypadku Zenona popędowi doprowadziło do tragedii. Konstruując tą postać Nałkowska chciała zwrócić uwagę na niebezpieczne skutki takiego poddawania się chwili i myślenia tylko o sobie. Losy Ziembiewicza były tak silnie zdeterminowane przez jego seksualność, że tylko stanowczość mogła go uchronić przez tym, co się stało. A tej, jak się okazało, nie miał za wiele.
strona: - 1 - - 2 - - 3 - - 4 -
Granica - opracowanie, problematyka
Autor: Karolina Marlęga Serwis chroniony prawem autorskim
Spis treści
- Nowatorstwo powieści „Granica”
- Wartości artystyczne „Granicy” Nałkowskiej
- Symbole w „Granicy”
- Inwersja czasowa w „Granicy” Nałkowskiej
- Obraz mieszczaństwa w „Granicy”
- Filozofia w „Granicy”
- Jaki jest człowiek według „Granicy” Nałkowskiej?
- Determinacja biologiczna w „Granicy”
- Konflikt pokoleń w „Granicy”
Prócz tego w powieści Nałkowska sięgnęła po filozoficzną koncepcję człowieka biologicznego, uzależnionego od determinantów fizycznych. Zenon nie potrafi zapanować nad swą seksualnością, jego życiem kierują cielesne popędy i prymitywne instynkty.
Kolejnym przejawem filozofii w „Granicy” jest teza o społecznym aspekcie moralności jednostki, o wpływie czynników środowiskowych, historycznych na nasze życie. Historia Zenona wskazuje, że etyka i uczciwość są powierzane ze społeczeństwem, ponieważ to ono ocenia ludzkie zachowanie i wybory. Ziembiewicz bał się reakcji otoczenia na swój romans z Justyną, zdawał sobie sprawę że zostanie potępiony, a jego dalsza aktywność polityczna ulegnie załamaniu.
Powieść Nałkowskiej to przykład utworu wypełnionego filozoficznymi przemyśleniami, w których padają najtrudniejsze pytania: o naturę człowieka i cel jego życia.
Jaki jest człowiek według „Granicy” Nałkowskiej?
Człowiek według „Granicy” Zofii Nałkowskiej jest istotą bardzo złożoną i wielowymiarową. Utwór będący studium ludzkiej psychiki ukazuje go – ocenianego poprzez pryzmat jego zachowań i decyzji oraz w kontekście biologicznym, społecznym i psychologicznym – jako jednostkę o skomplikowanej psychice. Wpływ na jej kształt mają różne bodźce, często wykluczające się wzajemnie, ponieważ jako istota społeczna człowiek według Nałkowskiej jest podatny na schematy, z których nie można się wyrwać, jako biologiczna jest uzależniony od fizyczności, a jako psychologiczna – ma pewien obszar wolności.
Słuszność tezy o sprzeczności natury ludzkiej, rozdartej między racjonalnym głosem rozumu a popędami instynktu potwierdzają losy głównego bohatera dzieła. Zenon Ziembiewicz ulega swoim popędom i wdaje się w romans z córką kucharki Kierują nim popęd seksualny i potrzeba zaspokojenia potrzeb fizycznych. To one stają się ważniejsze niż dochowanie wierności Elżbiecie czy szczerość z zakochaną w nim Justyną. Instynkt biologiczny umiejętnie tłumi głos rozsądku, nakazujący mu zerwanie z kochanką
O społecznym aspekcie natury człowieka świadczy strach odczuwany przez Zenona na myśl o odkryciu przez otoczenie jego romansu. Bohater jest świadomy norm zachowania i barier, których przejście równa się ze społecznym wykluczeniem. Wie, że gdyby jego związek z Bogutówną wyszedł na jaw, skompromitowałby się na zawsze w oczach opinii publicznej.
Nałkowska pokazała, że postępowanie człowieka jest uzależnione od wielu czynników. Mimo iż panuje powszechna opinia o wolnej woli, pisarka zwróciła uwagę na ograniczenia i determinanty jednostki, wynikające z jej biologiczności oraz życia w społeczeństwie.
Determinacja biologiczna w „Granicy”
Determinację biologiczną w „Granicy” widać na przykładzie losów jej głównego bohatera – przedstawiciele koncepcji człowieka biologicznego, nie potrafiącego zapanować nad swoją fizycznością, kierującego się w życiu fizycznymi popędami i prymitywnymi instynktami.
Zenon Ziembiewicz brzydził się zachowanie ojca, który romansował z wiejskimi dziewczynami, a po każdej takiej historii przychodził po rozgrzeszenie do swojej żony. Nazywając postępowanie Waleriana syndromem boleborzańskim, młody jeszcze bohater obiecał sobie, że nie powtórzy błędów ojca i nigdy nie będzie żył w ten sposób.
Niestety, jak pokazało życie, ciężko mu było dochować wierności pozornie nieskomplikowanemu kodeksowi „żyć uczciwie”. Nudząc się podczas jednych wakacji w domu, wdał się w romans z córką kucharki Justyną Bogutówną. Choć zdawał sobie sprawę, że dla prostej i naiwnej dziewczyny ta sytuacjo wydaje się początkiem ich wspólnego życia, nie powiedział jej, że dla niego to tylko nic nieznaczący flirt. Liczyło się tylko to, że Justyna zaspokajała jego pragnienia fizyczne.
Drugi raz popęd seksualny miał wpływ na postępowanie bohatera, gdy wrócić ze studiów do kraju i - mimo iż był zaręczony z Elżbieta Biecką – odnowił romans z Bogutówną. I znowu nic nie miało znaczenia, liczyło się tylko fizyczne zaspokojenie.
Poddanie się silnemu w przypadku Zenona popędowi doprowadziło do tragedii. Konstruując tą postać Nałkowska chciała zwrócić uwagę na niebezpieczne skutki takiego poddawania się chwili i myślenia tylko o sobie. Losy Ziembiewicza były tak silnie zdeterminowane przez jego seksualność, że tylko stanowczość mogła go uchronić przez tym, co się stało. A tej, jak się okazało, nie miał za wiele.
strona: - 1 - - 2 - - 3 - - 4 -