Jesteś w: Granica

Zenon Ziembiewicz - charakterystyka, kariera, obrona i oskarżenie

Autor: Karolina Marlęga     Serwis chroniony prawem autorskim



Gdy zdecydował się przyjąć propozycję plenipotenta hrabiostwa Tczewskich Czechlińskiego i zostać paryskim korespondentem bezpartyjnego regionalnego pisma „Niwa”, wiedział, że wiąże się to z pisaniem artykułów, z którymi nie będzie się do końca zgadzał. Cały czas powtarzał sobie jednak, że po ukończeniu studiów będzie mówił iść własną drogę, nie będzie kontrolowany przez żadnego redaktora.

Następnym kompromisem było objęcie stanowiska redaktora naczelnego „Niwy”, co umożliwiało mu spłatę zaciągniętej na ukończenie ostatniego roku studiów pożyczki i szansą na wcześniejsze rozpoczęcie życia z Elżbietą w ich wspólnym mieszkaniu. Myślał, że jako redaktor będzie mógł pisać i drukować pismo obiektywnie, zgodnie ze swoim sumieniem, jednak się pomylił. Bardzo szybko uległ wpływom Czechlińskiego i kierował pismem tak, jak on mu sugerował. Drukował artykuły o pladze kłusownictwa autorstwa hrabiego Tczewskiego, sprawozdania z uroczystości założenia i otwarcia przez hrabinę Tczewską Agencji Gospodarczej Koła Pań. Nie wolno było nigdy na łamach gazety krytykować rodu hrabiostwa Tczewskich. Mimo młodzieńczych idei, po jakimś czasie wtopił się w życie redakcji.

Kolejnym ustępstwem i swoistym połowicznym sukcesem, był wybór na prezydenta miasta. Mimo iż objął ten urząd z zamiarem wprowadzenia pozytywnych zmian, iż udało mu się zrealizować kilka ważnych inicjatyw (rozpoczął budowę domów dla robotników na Chązebiańskim Przedmieściu, wyremontował budynek starej cegielni, gdzie przebywali bezdomni, zbudował korty tenisowe, założył park dla dzieci, stworzył nowe miejsca pracy), w miarę upływu miesięcy doszło do niego, że jest tylko pionkiem w grze Czechlińskiego, Tczewskich i im podobnych, że nie uda mu się na trwałe zmienić życia najuboższych, a przecież tego najbardziej pragnął.

Przemiana wewnętrzna Zenona polegała na tym, że zmieniły się jego poglądy i postrzeganie wielu spraw. Z idealisty pragnącego jedynie „żyć uczciwie” zamienił się w człowieka kłamliwego, noszącego maskę kogoś błyskotliwego i towarzyskiego, a tak naprawdę zepsutego do szpiku kości i słabego.

Ocena moralna Zenona Ziembiewicza


Ocena moralna Zenona Ziembiewicza jest bardzo trudnym zadaniem, ponieważ główny bohater powieści Zofii Nałkowskiej „Granica” to postać wielowymiarowa i niejednoznaczna.

Ziembiewicz funkcjonuje w powieści dwojako – jako mąż i kochanek, oraz jako osoba publiczna – prezydent miasta. W obu przypadkach podejmuje trudne, często kontrowersyjne decyzje, które ciężko ocenić. Niewątpliwie, po względem etycznym postępuje negatywnie. Zdradza narzeczoną, zostawia ciężarnej kochance okrutną możliwość o zadecydowaniu o losie ich nienarodzonego dziecka, ustępuje bogatym elitom, często igrając z prawdą. Jego moralność ulega nadszarpnięciu i on sam o tym wie, borykając się przez wiele lat z ciągłymi wyrzutami sumienia z powodu stanu Bogutówny czy odwrócenia się od swoich młodzieńczych, wzniosłych idei. Mówiąc: „Cierpienie wcale nie jest usprawiedliwieniem” bierze na siebie winę za niemoralne postępowanie i decyzje, które wpłynęły negatywnie na życie innych. Za to można go obdarzyć szacunkiem.

Z drugiej strony jednak, miał przecież niejedną okazję do wyjawienia prawdy o romansie z Justyną opinii publicznej. Być może wtedy jego chora na schizofrenię dawna kochanka miałaby większą szansę na wyleczenie i dojście do siebie po aborcji, stracie matki i przyjaciółki Jasi Gołąbskiej. Nie zrobił jednak tego – wolał kontemplować swoje złe postępowanie w samotności, szukać zapomnienia w alkoholu czy na polowaniach, lub oskarżać niewinną żonę o poniesioną porażkę
Zenon Ziembiewicz okazał się bohaterem o złożonym i niezwykle skomplikowanym charakterze, którego nie sposób ocenić dokładnie jako dobre lub złe. Jego smutne życie pokazuje, jak łatwa do przekroczenia jest granica odpowiedzialności moralnej za swoje decyzje oraz jak łatwo zatracić swoje człowieczeństwo dla osiągnięcia korzyści finansowych.

Oskarżenie Zenona Ziembiewicza


Poglądy oraz postępowanie Zenona Ziembiewicza, głównego bohatera powieści Zofii Nałkowskiej „Granica” są niejednoznaczne pod względem etycznym i predestynują go do grona postaci negatywnych.
strona:   - 1 -  - 2 -  - 3 -  - 4 -  - 5 -  - 6 -  - 7 - 



  Dowiedz się więcej