Jesteś w: Dżuma

„Dżuma” jako powieść-parabola

Autor: Karolina Marlęga     Serwis chroniony prawem autorskim



Do pozostałych wyróżników paraboli możemy zaliczyć:
- możliwość przenośnego rozumienia przedstawionych wydarzeń,
- odwołania do filozofii,
- brak konkretyzacji czasowej,
- ograniczenie miejsca akcji,
- niski stopień realizmu,
- obecność motta.

Możliwość przenośnego rozumienia przedstawionych wydarzeń
Historię opowiedzianą przez doktora Rieux można odczytywać na wiele sposobów. Kluczowym zagadnieniem w jest tu sposób pojmowania tytułowej dżumy. Można przyjąć zatem, że autor posłużył się zarazem jako metaforą wojny. Wówczas powieść nabierze nowego sensu, dopatrzymy się w niej obrazu oblężonego miasta, w którym giną tysiące ludzi, gdzie funkcjonuje getto, a niektórzy z mieszkańców jednoczą się w walce z najeźdźcą. Znajdziemy tam też kolaborantów, tchórzy i zdrajców.

„Dżumę” możemy odczytywać też jako przypowieść o złu, które ucieleśnia choroba. Wówczas na szczególną uwagę będę zasługiwały postawy moralne mieszkańców miasta wobec otaczającej ich z każdej strony epidemii. Inną możliwością jest pojmowanie choroby jako niszczycielskiego kataklizmu, którego nikt się nie spodziewał. W tym wypadku powinniśmy zwrócić uwagę na solidarność społeczną, jaka jest konieczna do poradzenia sobie ze stawieniem czoła stratom, jakie wyrządziła wielka siła.

Odwołania do filozofii
W powieści możemy znaleźć bardzo wiele odniesień do egzystencjalizmu. Należy pamiętać, że ten nurt realizował się właśnie poprzez literaturę, a nie traktaty czy manifesty, a „Dżumę” uważa się za sztandarowe dzieło egzystencjalizmu. Postawę typową dla tej filozofii reprezentowali zwłaszcza Rieux i Tarrou. Podjęli oni beznadziejną walkę z zarazą bez zastanowienia. Najwyższą wartością dla nich było ludzkie życie i dążyli do tego by je ratować lub podtrzymywać tak długo, jak było to możliwe. Obydwaj też deklarowali się jako ateiści. Nie uważali, że to nie Bóg rządzi ludzkim życiem, ale absurd. Za naturalną postawę uważali więc bunt wobec takiej sytuacji.

Brak konkretyzacji czasowej
Właściwie nie wiadomo dokładnie kiedy miały miejsce opisane przez Camusa wydarzenia. Powieść rozpoczyna się zdaniem: „Ciekawe wypadki, które są tematem tej kroniki, zaszły w 194. r. w Oranie” – widzimy zatem, że autor celowo nie sprecyzował daty. Dał tylko sygnał, że akcja ma miejsce w latach czterdziestych dwudziestego wieku.

Ograniczenie miejsca akcji
W przypadku powieści Camusa można wręcz mówić o jedności miejsca akcji. Wszystkie wydarzenia, jakie zostały opisane w utworze miały miejsce wewnątrz murów Oranu. Sprzyjał temu fakt, iż miasto było zamknięte na czas trwania epidemii. Zamknięte bramy stanowiły barierę nie do przejścia dla wielu śmiałków, a poza tym stanowiły również barierę dla fabuły powieści, która nie wychodzi poza Oran.

Niski stopień realizmu
Opisane przez Camusa wydarzenia były mało prawdopodobne. Trudno sobie bowiem wyobrazić, że w dwudziestym wieku w jakimkolwiek cywilizowanym mieście wybucha epidemia choroby, która siała postrach w średniowieczu. Nawet jeden z urzędników prefektury przekonuje Rieux: „Dżuma zniknęła od lat z krajów o umiarkowanej temperaturze”. Jednak chyba jeszcze trudniej byłoby wyobrazić sobie sytuację, w której mieszkańcy takiego miasta zostali całkowicie odcięci od świata i pozbawienie jakiejkolwiek pomocy humanitarnej z zewnątrz. Widok strażników otwierających ogień w kierunku ludzi, którzy chcą wydostać się za mury Oranu wydaje się być wielce nieprawdopodobny w dzisiejszych realiach. Poza tym sam rozwój epidemii dżumy wydaje się zbyt gwałtowny i nadto przyspieszony przez autora. Powszechnie wiadomo, że niewiele chorób zakaźnych rozprzestrzenia się w tak zawrotnym tempie, jak dżuma u Camusa.
strona:   - 1 -  - 2 -  - 3 - 



  Dowiedz się więcej