Jesteś w: W pustyni i w puszczy

Egzotyczne stroje w powieści „W pustyni i w puszczy”

Autor: Karolina Marlęga     Serwis chroniony prawem autorskim

Wśród oryginalnej odzieży, którą opisuje Sienkiewicz w powieści możemy wymienić burnusy. Są to typowe okrycia Beduinów. W utworze noszą je Idrys i Gebhr. Są to wełniane płaszcze bez rękawów, do których przymocowany jest kaptur. W powieści zwany jest także opończą.

Innym strojem Arabów są zawoje. To długie, wąskie pasy materiału, którymi okręca się głowę. Takie nakrycie w Polsce określa się mianem turbanu. Innym elementem stroju są galabije, zwane w książce dżiubami, to: „białe płócienne chałaty, ponaszywane w różnokolorowe płatki”. Także i dziś są popularne w Egipcie i Sudanie. Są to luźne bawełniane stroje, które pozwalają przetrwać upał.

Nakryciem głowy Arabów był także fez – wykonana z czerwonego filcu czapka o kształcie ściętego stożka. Na jego szczycie przymocowany jest czarny lub granatowy pompon. We „W pustyni i w puszczy” takie nakrycie głowy miał naczelnik stacji kolejowej. Charakterystycznym w krajach muzułmańskich kobiecym nakryciem głowy jest też kwef, a inaczej czarczaf. Zgodnie z nakazem religii kobiety islamskie powinny mieć twarz i głowę zasłoniętą. Mogą mieć otwór wyłącznie na oczy. Czarczaf sporządzany był z jednej chusty, która tworzyła na głowie i ramionach kobiety przewiewną pelerynę.



  Dowiedz się więcej