Jesteś w:
Chłopi
Władysław Reymont w powieści „Chłopi” posłużył się szczególnym językiem, co od razu zwróciło uwagę ówczesnych krytyków i wywołało ich entuzjazm. Był to język stworzony specjalnie dla tej powieści i stylizowany na gwarę. Niektórzy utrzymywali nawet, że jest to gwara łowicka. Po bliższym przyjrzeniu się językoznawcy jednak orzekli, że użyty przez Reymonta język składa się z różnych elementów zaczerpniętych z gwar centralnej Polski.
Pisarz używa tego języka przede wszystkim w partiach dialogowych, co jest uzasadnione wiejskim pochodzeniem jego bohaterów. Ciekawszą jednak rzeczą jest posługiwanie się nim przy prowadzeniu narracji oraz przy opisach przyrody. Pojawia się wówczas chłopski narrator, który bardzo zręcznie przeplata gwarę z literackim językiem przełomu XIX i XX wieku. Przez taki zabieg przekazywany tekst staje się przejrzysty a wyrażenia gwarowe nie przeszkadzają w zrozumieniu go. Stylizacja gwarowa obejmuje nie tylko słownictwo, ale też fonetykę i składnię.
Innym zabiegiem nadającym szczególnych cech językowi powieści, jest młodopolska poetyckość w opisach przyrody. Pisarz z fotograficzną dokładnością opisuje świat natury, oddając jego urodę i charakter przy pomocy młodopolskich przenośni i porównań. Kreśli w ten sposób obrazy zbliżone do sztuki impresjonizmu – nastrojowe, ulotne i barwne.
Obok tego pojawiają się w powieści brutalne opisy sytuacji, zgodne z modnym wówczas naturalizmem. Taki jest np. opis śmierci Kuby Sochy, gdzie mamy ze szczegółami pokazany obraz fizycznego cierpienia i fizycznego rozkładu.
Temu brutalnemu obrazowi przeciwstawiona jest inna śmierć – śmierć Macieja Boryny. Ma ona charakter podniosły i symboliczny. W ostatnich chwilach swojego życia Boryna wychodzi na pole, by siać. Jego ciało walczy z naturą, która nagle ożywa i kieruje swoje siły przeciwko niemu. Boryna przegrywa walkę ze śmiercią i pada martwy na swoim polu. Symbolicznie łączy się z ziemią.
Stylizacja językowa w „Chłopach” Reymonta
Autor: Karolina Marlęga Serwis chroniony prawem autorskimWładysław Reymont w powieści „Chłopi” posłużył się szczególnym językiem, co od razu zwróciło uwagę ówczesnych krytyków i wywołało ich entuzjazm. Był to język stworzony specjalnie dla tej powieści i stylizowany na gwarę. Niektórzy utrzymywali nawet, że jest to gwara łowicka. Po bliższym przyjrzeniu się językoznawcy jednak orzekli, że użyty przez Reymonta język składa się z różnych elementów zaczerpniętych z gwar centralnej Polski.
Pisarz używa tego języka przede wszystkim w partiach dialogowych, co jest uzasadnione wiejskim pochodzeniem jego bohaterów. Ciekawszą jednak rzeczą jest posługiwanie się nim przy prowadzeniu narracji oraz przy opisach przyrody. Pojawia się wówczas chłopski narrator, który bardzo zręcznie przeplata gwarę z literackim językiem przełomu XIX i XX wieku. Przez taki zabieg przekazywany tekst staje się przejrzysty a wyrażenia gwarowe nie przeszkadzają w zrozumieniu go. Stylizacja gwarowa obejmuje nie tylko słownictwo, ale też fonetykę i składnię.
Innym zabiegiem nadającym szczególnych cech językowi powieści, jest młodopolska poetyckość w opisach przyrody. Pisarz z fotograficzną dokładnością opisuje świat natury, oddając jego urodę i charakter przy pomocy młodopolskich przenośni i porównań. Kreśli w ten sposób obrazy zbliżone do sztuki impresjonizmu – nastrojowe, ulotne i barwne.
Obok tego pojawiają się w powieści brutalne opisy sytuacji, zgodne z modnym wówczas naturalizmem. Taki jest np. opis śmierci Kuby Sochy, gdzie mamy ze szczegółami pokazany obraz fizycznego cierpienia i fizycznego rozkładu.
Temu brutalnemu obrazowi przeciwstawiona jest inna śmierć – śmierć Macieja Boryny. Ma ona charakter podniosły i symboliczny. W ostatnich chwilach swojego życia Boryna wychodzi na pole, by siać. Jego ciało walczy z naturą, która nagle ożywa i kieruje swoje siły przeciwko niemu. Boryna przegrywa walkę ze śmiercią i pada martwy na swoim polu. Symbolicznie łączy się z ziemią.