Jesteś w: Chłopi

Maciej Boryna – charakterystyka, opis śmierci

Autor: Karolina Marlęga     Serwis chroniony prawem autorskim



Po upływie kilku tygodni rana wygoiła się ale stan Macieja pozostał bez zmian. Któregoś dnia Maciej oprzytomniał na moment, zażądał od Hanki, by ratowała osadzonego w areszcie Antka i powiedział jej gdzie ma ukryte pieniądze. Wprawdzie Hanka pieniądze znalazła ale Maciej znowu stracił świadomość.

W takim stanie leżał aż do wiosny. Pewnego wiosennego dnia Boryna niespodziewanie podniósł się z pościeli – tak, jakby nagle ruszył zegar biologiczny. Myślał o tym, że przyszła pora zasiewu. Domowników nie było przy nim. Nieświadomy swojego stanu, Maciej w bieliźnie ruszył na podwórze, zajrzał do koni i do krów. Chciał nawet wyciągnąć wóz ale błyszczący pług odwrócił jego uwagę. Z zagrody wydostał się na pole. Przyroda wokół niego nagle ożyła. Maciej poczuł, że stawia mu ona opór – bruzdy chwytały go za nogi, kamienie raniły stopy, zerwał się jakiś zły wiatr. Maciej szedł przez pole, wykonując gest zasiewu. Na koniec: „Zachwiał się Boryna, roztworzył ręce jak w czas Podniesienia – Panie Boże zapłać! - odrzekł i runął na twarz”. Jego śmierć w powieści ma charakter symboliczny. Los chłopa zostaje do końca wypełniony – śmierć jest aktem zjednoczenia z ziemią, na której żył, i która go żywiła.
strona:   - 1 -  - 2 - 



  Dowiedz się więcej