Jesteś w:
Ferdydurke
Z drugiej strony – bywa zdystansowany wobec opisywanej rzeczywistości. Wyraża się to poprzez ironię a czasami cynizm. Stosuje też jako sposób narracji dystans czasowy, gdy narrator wie co ma nastąpić i uprzedza zdarzenia swoim komentarzem. Obok tego pojawia się deformacja rzeczywistości – na przykład: nagła hiperbolizacja profesora Pimko i sprowadzenie siebie do roli infantylnego ucznia. Zdarza się, że słownie wyraża swoje zaangażowanie w akcję: / „Należało za wszelką cenę przeciwdziałać”/.
W opisie Bolimowa pojawia się zabieg narracyjny zwany retrospekcją. Są to wspomnienia związane z okresem dzieciństwa.
To wszystko nie wyklucza neutralnego opisu zachowań bohaterów, które mówią same za siebie.
/ „Myzdral ze zdenerwowania wziął kawałek drutu,machinalnie wepchnął w dziurę w płocie i uszkodził jednej z matek oko. Zaraz jednak rzucił drut. Matka jęknęła za płotem.”/.
Powieść Gombrowicza z całym swoim ładunkiem myślowym, z używanym słownictwem i ze sposobem narracji ewidentnie adresowana jest do czytelnika wykształconego i nie należy do literatury, która zabiega o to by „trafić pod strzechy”.
strona: - 1 - - 2 - - 3 -
Ferdydurke – narracja
Autor: Karolina Marlęga Serwis chroniony prawem autorskimZ drugiej strony – bywa zdystansowany wobec opisywanej rzeczywistości. Wyraża się to poprzez ironię a czasami cynizm. Stosuje też jako sposób narracji dystans czasowy, gdy narrator wie co ma nastąpić i uprzedza zdarzenia swoim komentarzem. Obok tego pojawia się deformacja rzeczywistości – na przykład: nagła hiperbolizacja profesora Pimko i sprowadzenie siebie do roli infantylnego ucznia. Zdarza się, że słownie wyraża swoje zaangażowanie w akcję: / „Należało za wszelką cenę przeciwdziałać”/.
W opisie Bolimowa pojawia się zabieg narracyjny zwany retrospekcją. Są to wspomnienia związane z okresem dzieciństwa.
To wszystko nie wyklucza neutralnego opisu zachowań bohaterów, które mówią same za siebie.
/ „Myzdral ze zdenerwowania wziął kawałek drutu,machinalnie wepchnął w dziurę w płocie i uszkodził jednej z matek oko. Zaraz jednak rzucił drut. Matka jęknęła za płotem.”/.
Powieść Gombrowicza z całym swoim ładunkiem myślowym, z używanym słownictwem i ze sposobem narracji ewidentnie adresowana jest do czytelnika wykształconego i nie należy do literatury, która zabiega o to by „trafić pod strzechy”.
strona: - 1 - - 2 - - 3 -