Jesteś w:
Hobbit, czyli tam i z powrotem
Powieść Tolkiena „Hobbit, czyli tam i z powrotem” przedstawia wiele postaci, które zasługują na podziw i uznanie. Wiele z nich to niezapomniani kompani, gotowi oddać za swych towarzyszy życie. Jest wśród nich doświadczony i potężny czarodziej, jest wódz krasnoludów Thorin Dębowa Tarcza, są elfy, które urzekają swym śpiewem i gościnnością, a także niewysoki hobbit – Bilbo Baggins.
To właśnie z tym ostatnim bohaterem najchętniej wybrałbym się w podróż. Powodów mojej decyzji jest kilka. Początkowo Bilbo wcale nie przypomina heroicznego bohatera. Jest grubiutki, niski, lubi wygody, za to przerażają go wszelkie niespodzianki. Jednak jest bardzo pogodny i lubi żartować. Dba o swój dom, a także o gości. Jednak to tylko jedne oblicze hobbista.
Gdy Bilbo wyrusza wraz z Gandalfem i krasnoludami w podróż zmienia się nie do poznania. Początkowo narzeka na trudy podróży, jednak później bohatersko znosi niewygody. Okazuje się, że potrafi być odważny, ryzykować w imię dobra przyjaciół, potrafi poświęcać się dla innych. Przy tym wciąż nie traci poczucia dystansu do siebie, czasem nawet zdarza mu się ze sobą rozmawiać. W sytuacjach kryzysowych radzi sobie doskonale, a nawet okazuje się, że jego słów zaczynają słuchać krasnoludy.
Mimo że hobbit, Bilbo Baggins, w niczym nie przypomina rycerza, ani nie jest tak potężny jak Gandalf podróż z nim byłaby niezapomniana. Bilbo potrafi śmiać się z samego siebie, jest skromny, a zarazem odważny, męski i prawy. Zna wiele historii, dlatego wędrując z nim nie sposób się nudzić. A kiedy podróż okaże się mecząca, zawsze można powrócić do norki hobbista na jego pyszną herbatę.
Z którym bohaterem książki Tolkiena chciałbym udać się w podróż?
Autor: Karolina Marlęga Serwis chroniony prawem autorskimPowieść Tolkiena „Hobbit, czyli tam i z powrotem” przedstawia wiele postaci, które zasługują na podziw i uznanie. Wiele z nich to niezapomniani kompani, gotowi oddać za swych towarzyszy życie. Jest wśród nich doświadczony i potężny czarodziej, jest wódz krasnoludów Thorin Dębowa Tarcza, są elfy, które urzekają swym śpiewem i gościnnością, a także niewysoki hobbit – Bilbo Baggins.
To właśnie z tym ostatnim bohaterem najchętniej wybrałbym się w podróż. Powodów mojej decyzji jest kilka. Początkowo Bilbo wcale nie przypomina heroicznego bohatera. Jest grubiutki, niski, lubi wygody, za to przerażają go wszelkie niespodzianki. Jednak jest bardzo pogodny i lubi żartować. Dba o swój dom, a także o gości. Jednak to tylko jedne oblicze hobbista.
Gdy Bilbo wyrusza wraz z Gandalfem i krasnoludami w podróż zmienia się nie do poznania. Początkowo narzeka na trudy podróży, jednak później bohatersko znosi niewygody. Okazuje się, że potrafi być odważny, ryzykować w imię dobra przyjaciół, potrafi poświęcać się dla innych. Przy tym wciąż nie traci poczucia dystansu do siebie, czasem nawet zdarza mu się ze sobą rozmawiać. W sytuacjach kryzysowych radzi sobie doskonale, a nawet okazuje się, że jego słów zaczynają słuchać krasnoludy.
Mimo że hobbit, Bilbo Baggins, w niczym nie przypomina rycerza, ani nie jest tak potężny jak Gandalf podróż z nim byłaby niezapomniana. Bilbo potrafi śmiać się z samego siebie, jest skromny, a zarazem odważny, męski i prawy. Zna wiele historii, dlatego wędrując z nim nie sposób się nudzić. A kiedy podróż okaże się mecząca, zawsze można powrócić do norki hobbista na jego pyszną herbatę.