Jesteś w:
Hobbit, czyli tam i z powrotem
Wędrówka Bagginsa wraz z krasnoludami i Gandalfem trwała cały rok. Podczas licznych przygód, niebezpiecznych przepraw, potyczek z wrogami żyjący dotąd spokojnie, w zaciszu swej nory hobbit wiele się nauczył, a także odkrył w sobie wielkie pokłady roztropności i odwagi. Początkowo niechętnego wyprawie bohatera skłoniła obietnica wielkiego zysku, a także zaufanie jakim obdarzył go czarodziej zapewniając o jego przydatności jako włamywacza.
Podczas swej podróży Bilbo przede wszystkim poznał Dzikie Kraje, znane mu dotychczas jedynie z legend i opowieści. Spotkał też przedstawicieli innych, nieznanych mu dotąd plemion – przyjazne elfy i krasnoludy, a także wrogie trolle, gobliny czy wargi. Miał także okazję osobiści rozmawiać z wielkimi i szlachetnymi postaciami, takimi jak: Elrond, Beorn, Król Orłów.
Wbrew pozorom mało ruchliwy, przyzwyczajony do wygodnego życia sprawdził się podczas wyprawy wielokrotnie dając dowód swemu sprytowi i odwadze. Mimo że początkowo często narzekał na głód i zmęczenie i z rozrzewnieniem myślał o swym domku, a nawet pragnął zrezygnować z dalszej drogi, z czasem uodpornił się na znoje i wytrwale podążał wraz z kompanami. Kilkakrotnie, głównie za sprawą magicznego pierścienia, uratował nowym przyjaciołom życie, m. in. uwalniając ich z pajęczyn czy z więzienia u Króla Elfów.
Początkowo skuszony bogactwem, przy podziale łupów zrezygnował z większości swej części, biorac jedynie, by nie urazić innych szkatułki ze złotem i klejnotami. Nawet piękny łańcuch, otrzymany od władcy krasnoludów Daina przekazał Królowi Elfów. Głównie podczas wojny, głęboko przeżywając śmierć swych przyjaciół, zrozumiał, że dobra materialne nie mają wielkiej wartości. Podczas wędrówki odkrył także wartość przyjaźni.
Po powrocie do domu zamiast szacunku, został posądzony o dziwactwo. Nie przejmował się jednak tym, co mówili inni. Odkupił od nich swój dawny majątek i żył spokojnie spisując wspomnienia i czasem odwiedzając elfy w Rivendell. Przygoda pokazała mu, jak wielki jest świat, a także udowodniła, że mądrość i pokój między plemionami są najważniejsze.
Doświadczenia Bilbo Bagginsa z podróży
Autor: Karolina Marlęga Serwis chroniony prawem autorskimWędrówka Bagginsa wraz z krasnoludami i Gandalfem trwała cały rok. Podczas licznych przygód, niebezpiecznych przepraw, potyczek z wrogami żyjący dotąd spokojnie, w zaciszu swej nory hobbit wiele się nauczył, a także odkrył w sobie wielkie pokłady roztropności i odwagi. Początkowo niechętnego wyprawie bohatera skłoniła obietnica wielkiego zysku, a także zaufanie jakim obdarzył go czarodziej zapewniając o jego przydatności jako włamywacza.
Podczas swej podróży Bilbo przede wszystkim poznał Dzikie Kraje, znane mu dotychczas jedynie z legend i opowieści. Spotkał też przedstawicieli innych, nieznanych mu dotąd plemion – przyjazne elfy i krasnoludy, a także wrogie trolle, gobliny czy wargi. Miał także okazję osobiści rozmawiać z wielkimi i szlachetnymi postaciami, takimi jak: Elrond, Beorn, Król Orłów.
Wbrew pozorom mało ruchliwy, przyzwyczajony do wygodnego życia sprawdził się podczas wyprawy wielokrotnie dając dowód swemu sprytowi i odwadze. Mimo że początkowo często narzekał na głód i zmęczenie i z rozrzewnieniem myślał o swym domku, a nawet pragnął zrezygnować z dalszej drogi, z czasem uodpornił się na znoje i wytrwale podążał wraz z kompanami. Kilkakrotnie, głównie za sprawą magicznego pierścienia, uratował nowym przyjaciołom życie, m. in. uwalniając ich z pajęczyn czy z więzienia u Króla Elfów.
Początkowo skuszony bogactwem, przy podziale łupów zrezygnował z większości swej części, biorac jedynie, by nie urazić innych szkatułki ze złotem i klejnotami. Nawet piękny łańcuch, otrzymany od władcy krasnoludów Daina przekazał Królowi Elfów. Głównie podczas wojny, głęboko przeżywając śmierć swych przyjaciół, zrozumiał, że dobra materialne nie mają wielkiej wartości. Podczas wędrówki odkrył także wartość przyjaźni.
Po powrocie do domu zamiast szacunku, został posądzony o dziwactwo. Nie przejmował się jednak tym, co mówili inni. Odkupił od nich swój dawny majątek i żył spokojnie spisując wspomnienia i czasem odwiedzając elfy w Rivendell. Przygoda pokazała mu, jak wielki jest świat, a także udowodniła, że mądrość i pokój między plemionami są najważniejsze.