Jesteś w:
Mendel Gdański
Akcja noweli Konopnickiej „Mendel Gdański” rozgrywa się w II połowie XIX wieku. Akcja właściwa trwa zaledwie dwa dni – od dnia po incydencie, podczas którego małego Jakuba chuligan nazwał publicznie Żydem po dzień, kiedy wściekły tłum napadł na zakład introligatorski Mendla i zranił kamieniem jego wnuka.
Jednak w utworze poznajemy z opowieści snutej przez narratora historię życia Mendla Gdańskiego. Dowiadujemy się o jego przyjściu na świat przed sześćdziesięciu siedmiu laty w ubogiej warszawskiej rodzinie Żydów. Możemy usłyszeć także o jego zmarłej żonie, dzieciach, z których przedwcześnie zmarła córka była matką Jakuba. Wiemy także, że swój introligatorski warsztat Mendel prowadzi już dwadzieścia siedem lat. Ponadto stary Żyd wspomina czasy powstania styczniowego i popowstaniowych represji.
Miejscem akcji jest Warszawa (nie, jak mogłoby się zdawać, Gdańsk) choć nazwa miasta nie pada w utworze. Mendel szczegółowo opisuje mieszkańców ulicy, przy której mieszka. Zna ich przyzwyczajenia i codziennie przemierzane ścieżki. Dowiadujemy się, że na świat przyszedł w kamienicy na Starym Mieście, położonej nieopodal apteki: „Że ja się Mendel nazywam, to przez to, co nas było dzieci czternaście, a ja się piętnasty urodził, tu, na Stare Miasto, w te wąskie uliczke, zara za te żółte kamienice, gdzie apteka”.
„Mendel Gdański” – czas i miejsce akcji
Autor: Karolina Marlęga Serwis chroniony prawem autorskimAkcja noweli Konopnickiej „Mendel Gdański” rozgrywa się w II połowie XIX wieku. Akcja właściwa trwa zaledwie dwa dni – od dnia po incydencie, podczas którego małego Jakuba chuligan nazwał publicznie Żydem po dzień, kiedy wściekły tłum napadł na zakład introligatorski Mendla i zranił kamieniem jego wnuka.
Jednak w utworze poznajemy z opowieści snutej przez narratora historię życia Mendla Gdańskiego. Dowiadujemy się o jego przyjściu na świat przed sześćdziesięciu siedmiu laty w ubogiej warszawskiej rodzinie Żydów. Możemy usłyszeć także o jego zmarłej żonie, dzieciach, z których przedwcześnie zmarła córka była matką Jakuba. Wiemy także, że swój introligatorski warsztat Mendel prowadzi już dwadzieścia siedem lat. Ponadto stary Żyd wspomina czasy powstania styczniowego i popowstaniowych represji.
Miejscem akcji jest Warszawa (nie, jak mogłoby się zdawać, Gdańsk) choć nazwa miasta nie pada w utworze. Mendel szczegółowo opisuje mieszkańców ulicy, przy której mieszka. Zna ich przyzwyczajenia i codziennie przemierzane ścieżki. Dowiadujemy się, że na świat przyszedł w kamienicy na Starym Mieście, położonej nieopodal apteki: „Że ja się Mendel nazywam, to przez to, co nas było dzieci czternaście, a ja się piętnasty urodził, tu, na Stare Miasto, w te wąskie uliczke, zara za te żółte kamienice, gdzie apteka”.