Jesteś w: Konrad Wallenrod

Czy cel uświęca środki? - odpowiedz na podstawie „Konrada Wallenroda”

Autor: Karolina Marlęga     Serwis chroniony prawem autorskim

Według włoskiego szesnastowiecznego filozofa Nicollo Machiavellego cel uświęca środki. Machiavelli jest autorem zdania, które Mickiewicz użył do swojego poematu poetyckiego „Konrad Wallenrod” jako motta: „Macie bowiem wiedzieć, że są dwa sposoby walczenia...trzeba być lisem i lwem”. Jak wiadomo, lis jest zwierzęciem zbyt słabym na to, by stanąć do otwartej walki z silnym przeciwnikiem. Aby wygrać, musi wykazać się sprytem i używać podstępów. Z tego powodu stał się symbolem oszustwa i obłudy. Machiavelli był amoralny – liczyła się według niego przede wszystkim skuteczność działania.

Bohater Mickiewicza nie jest tak cyniczny. Przyjmując taktykę lisa ma skrupuły. Jest to niezgodne z zasadami, które wpojono mu i które ceni. Musi naruszyć kodeks rycerski, zapomnieć o honorze i żyć w niezgodzie z chrześcijańskimi cnotami a jednocześnie, oficjalnie pielęgnować je. Tłumaczenie Halbana, że jest niewolnikiem i nie może pozwolić sobie na otwarte działania przekonują go ale nie jest to motywacja pozytywna – obniża poczucie własnej wartości. Konrad nie może pozwolić sobie na luksus bycia dumnym. Gdy zostaje Wielkim Mistrzem Zakonu dumę zastępuje surowością.

Halban, który jest bardzo dobrym psychologiem, potrafi sterować uczuciami Konrada. Wie, że najskuteczniejszym środkiem będzie rozdmuchiwanie w nim uczucia nienawiści. Pilnuje też, by uczucie to nie ujawniło się przedwcześnie.

Bohater po wypełnieniu swojej misji staje w sytuacji bez wyjścia – popełnił szereg rzeczy wbrew sobie ale dla szlachetnej idei. Jego ojczyzna została uratowana lecz jego osobiste życie legło w gruzach. Nie czuje żadnej satysfakcji z powodu odniesionego zwycięstwa a jedynie pogardę wobec pokonanego Zakonu Krzyżackiego.

Jak widać, skuteczność działania nie jest jedynym kryterium oceny biegu zdarzeń w oczach jednostki ludzkiej. Jest to poświęcenie siebie dla dobra swojego kraju. Metoda podstępnego działania podyktowana została słabością i nienawiścią. Było to właściwie działanie desperackie – walka bez honoru. Jedyną jej zaletą stało się to, że okazała się skuteczna.



  Dowiedz się więcej