Jesteś w: Granica

Inwersja czasowa w „Granicy” Nałkowskiej

Autor: Karolina Marlęga     Serwis chroniony prawem autorskim

Inwersja czasowa jest zabiegiem narracyjnym dotyczącym fabuły dzieła, polegającym na opowiadaniu zdarzeń nie w ujęciu chronologicznym, lecz w porządku dowolnym. Prócz Marcela Prousta w jego dziele „W poszukiwaniu straconego czasu” czy „Jądra ciemności” Josepha Conrada, sięgnęła po niego także Zofia Nałkowska.

„Granica” rozpoczyna się zdaniem informującym o samobójczej śmierci głównego bohatera Zenona Ziembiewicza, zaatakowanego kilka dni wcześniej przez córkę kucharki Justynę Bogutównę. Chcąc poznać powody, które popchnęły wiejską dziewkę do zamachu na prezydenta miasta, czytelnik musi prześledzić fabułę krok po kroku. Narrator prowadzi go po latach poprzedzających to tragiczne wydarzenie, zahaczając o tak odległe czasy, jak dzieciństwo Zenona.
Odebranie odbiorcy dzieła elementu zaskoczenia jego zakończeniem, Nałkowska nadrobiła poprzez doskonałe stopniowanie napięcia między trójką powieściowych bohaterów. W czasie lektury pytania o to, co stanie się z małżeństwem Ziembiewiczów czy biedną Justyną, zostają zastąpione tymi o powody zdrady czy przyczynę załamania psychicznego.

Dzięki sięgnięciu po zabieg inwersji czasowej Nałkowska okazała wiele szacunku czytelnikowi „Granicy”. Dając mu szansę na zindywidualizowanie odpowiedzi na pytania o przyczynę samobójstwa Zenona i atak Bogutówny, zaktywizowała go i zmusiła do myślenia.



  Dowiedz się więcej