Jesteś w: Granica

Motyw męża w „Granicy”

Autor: Karolina Marlęga     Serwis chroniony prawem autorskim




Następni powieściowi mężowie byli związani z Cecylią Kolichowską. Pierwszy z nich - Konstanty Wąbrowski - był socjalistą, który po ślubie zapuścił brodę i zaczął znikać z domu. Z powodu jego zaangażowania politycznego, w ich mieszkaniu były ciągłe rewizje, często też był aresztowany. To on nauczył Cecylię czerpać przyjemność z lektury i wytłumaczył istotę idei, jakie mu przyświecały w walce z ciemiężycielami. Dzięki niemu bohaterka była „żywa jak iskra”, lubiła się bawić, tańczyć, organizować różne wycieczki. Choć nie mieli pieniędzy, to byli bardzo szczęśliwi. Kres sielanki położyło widmo nadchodzącej wojny. Konstanty musiał emigrować z kraju z powodów politycznych, groziła mu nawet kara śmierci. z czasem wyszło na jaw, że miał kochankę w swojej partii, która w krótkim czasie wyjechała za nim. W ten sposób Cecylia została sama z ośmioletnim synem Karolem, chłopcem bardzo chorowitym. Szyła bieliznę do sklepów, gotowała i prała, aby utrzymać siebie i dziecko. Po jakimś czasie przestała dostawać listy od męża, a pewnego dnia, z gazet dowiedziała się, że popełnił samobójstwo.

Drugi mąż bohaterki - Aleksander Kolichowski - był od niej starszy o piętnaście lat. Zajmował stanowisko rejenta. Był bogaty, miał nawet własną kamienicę. Cecylia poślubiła go z rozsądku, mając nadzieję, że tym krokiem zapewni sobie i synowi godną przyszłość. Z biegiem czasu doszło do niej, że się pomyliła - mąż okazał się erotomanem, więził ją w domu nie pozwalając spotykać się z ludźmi czy podróżować, ciągle robił sceny zazdrości. Nawet gdy wieczorami wychodził z domu do znajomych pograć w karty, dzwonił od nich i sprawdzał, czy ona jest w domu. Bohaterka znosiła takie traktowanie wiele lat, lecz była bardzo nieszczęśliwa. Uwolniła się od męża tyrana, gdy umarł.
strona:   - 1 -  - 2 -  - 3 - 



  Dowiedz się więcej