Jesteś w:
Granica
Symbolami powieściowej władzy, decydującymi o życiu innych, jest zatem hrabiowska rodzina Tczewskich oraz plenipotent ich majątku – Czechliński, z którym każdy musiał się z liczyć, ponieważ to on pociągał za wszystkie sznurki i rządził w mieście, obracał się w najlepszych kręgach, bywając na rautach, przyjęciach, kolacjach poznał całą miastową elitę, był wpływowy i zamożny. Wcześniej był redaktorem naczelnym regionalnego, bezpartyjnego pisma „Niwa”. Potem objął urząd starosty, ale w redakcji nadal musiało wszystko być drukowane pod jego dyktando. To dzięki niemu Ziembiewicz został najpierw redaktorem pisma, a potem prezydentem miasta oraz to on był prawdopodobnie odpowiedzialny za decyzję strzelania do robotników w czasie manifestacji pod ratuszem.
W powieści Zofii Nałkowskiej „Granica” zdrada jest jednym z wiodących motywów. Organizuje fabułę oraz stanowi oś konstrukcyjną powieści.
Zdrady dopuszczają się w książce zarówno mężczyźni – Zenon i Walerian Ziembiewiczowie, jak i kobiety – Romana Niewieska i hrabina Tczewska. Przyczyny i skutki tych kroków umożliwiają oddanie charakterów postaci. Część z bohaterów wybacza zdradę, przymykając oczy na kolejne skoki w bok partnerów (Elżbieta Biecka, Żancia Ziembiewiczowa, Cecylia Kolichowska), inne z dopuszczają się jej, by podjąć kolejna próbę zatrzymania młodości i udowodnienia otoczeniu, że jest się nadal atrakcyjną i pożądaną (Niewieska, Tczewska).
Nałkowska pokazała w powieści, że zdradzać mogą zarówno mężczyźni – jak i kobiety, a cudzołóstwo może stać się „normalną” częścią małżeństwa, scalającą rodzinne życie (Żancia i Walerian Ziembiewiczowie).
W „Granicy” Zofia Nałkowska stworzyła wiele portretów matek.
Przykładem matki kochającej swoje dziecko miłością bezwarunkową jest Żancia Ziembiewiczowa. Darzyła Zenona typowym matczynym uczuciem: otaczając opieką od małego, dopingując w zdobywaniu wiedzy, ciesząc się z najmniejszych sukcesów, akceptując wybrankę jego serca i pomagając w opiece nad wnukiem. Bohaterka zawsze potrafiła usprawiedliwić nawet najgorszą decyzję jedynaka, traktując go niczym swoistego idola.
Podobny typ macierzyństwa cechuje jej synową Elę, która – mimo iż nie dane jej było wychować małego Waleriana na dorosłego tężyznę, pokazała się jako matka kochająca i traktująca dziecko jak największe szczęście, dowód miłości do męża (niestety, po śmierci Zenona zostawia synka pod opieką teściowej i, podobnie jak jej matka kiedyś - wyjeżdża za granicę).
Reprezentantką matki kochającej, lecz cierpiącej z powodu wywołanej przez swoją nieprzemyślaną decyzję rozłąki z synem, jest z kolei Cecylia Kolichowska. Gdy jej syn był małym chłopcem, z uwagi na jego słaby stan zdrowia wywiozła go do kliniki w Szwajcarii. Pragnąc zapewnić osieroconemu przez ojca chłopcu stabilną przyszłość, nie posłuchała jego rady i wyszła ponownie za mąż za człowieka, którego nienawidził. Wtedy Karol zerwał z nią wszelkie kontakty. Nie wybaczył jej, że poświęciła jego uczucie dla miłości Kolichowskiego. Przez te wszystkie lata Cecylia, borykająca się z wyrzutami sumienia i problemami ze zdrowiem, oczekiwała na jego powrót z zagranicy. Aby choć trochę uśmierzyć swój ból, przelała matczyne uczucie na pozostającą pod jej opieką bratanicę Elżbietę. Ukojenie jej żalu z powodu straconych lat przyszło pod koniec życia, gdy pojednała się z synem.
Równie kontrowersyjnym typem matki jest Romana Niewieska – matka Elżbiety, którą oddała na wychowanie siostrze męża po śmierci Bieckiego. Po pozbyciu się balastu wyjechała za granicę, nie wykazując zainteresowania córką przez długie lata. W tym czasie miała mnóstwo bogatych kochanków i romansów, aż w końcu została żoną ministra Niewieskiego. Żyła w luksusach, mieszkała w najlepszych apartamentach hotelowych, willach. Jej całe życie upływało na rautach, balach, przyjęciach, kolacjach czy spektaklach teatralnych. Znała ludzi z najwyższych sfer, ubierała się w najdroższych magazynach mody, miała mnóstwo futer i biżuterii. Nie znalazła miejsca dla jedynej córki w tym bogatym życiu. Wolała wydawać cudze pieniądze i dbać tylko o siebie i swoje zachcianki.
strona: - 1 - - 2 - - 3 - - 4 - - 5 - - 6 - - 7 - - 8 - - 9 - - 10 - - 11 - - 12 -
Granica - motywy literackie
Autor: Karolina Marlęga Serwis chroniony prawem autorskim
Spis treści
- Motyw miłości w „Granicy”
- Motyw starości w „Granicy”
- Motyw kariery w „Granicy”
- Motyw małżeństwa w „Granicy”
- Motyw mieszczaństwa w „Granicy”
- Motyw księdza w „Granicy”
- Motyw samobójstwa w „Granicy”
- Motyw władzy w „Granicy”
- Motyw zdrady w „Granicy”
- Motyw matki w „Granicy”
- Motyw szaleństwa w „Granicy”
- Motyw dojrzewania w „Granicy”
- Motyw dworku szlacheckiego w „Granicy”
- Motyw choroby w „Granicy”
- Motyw kalectwa w „Granicy”
- Motyw męża w „Granicy”
Symbolami powieściowej władzy, decydującymi o życiu innych, jest zatem hrabiowska rodzina Tczewskich oraz plenipotent ich majątku – Czechliński, z którym każdy musiał się z liczyć, ponieważ to on pociągał za wszystkie sznurki i rządził w mieście, obracał się w najlepszych kręgach, bywając na rautach, przyjęciach, kolacjach poznał całą miastową elitę, był wpływowy i zamożny. Wcześniej był redaktorem naczelnym regionalnego, bezpartyjnego pisma „Niwa”. Potem objął urząd starosty, ale w redakcji nadal musiało wszystko być drukowane pod jego dyktando. To dzięki niemu Ziembiewicz został najpierw redaktorem pisma, a potem prezydentem miasta oraz to on był prawdopodobnie odpowiedzialny za decyzję strzelania do robotników w czasie manifestacji pod ratuszem.
Motyw zdrady w „Granicy”
W powieści Zofii Nałkowskiej „Granica” zdrada jest jednym z wiodących motywów. Organizuje fabułę oraz stanowi oś konstrukcyjną powieści.
Zdrady dopuszczają się w książce zarówno mężczyźni – Zenon i Walerian Ziembiewiczowie, jak i kobiety – Romana Niewieska i hrabina Tczewska. Przyczyny i skutki tych kroków umożliwiają oddanie charakterów postaci. Część z bohaterów wybacza zdradę, przymykając oczy na kolejne skoki w bok partnerów (Elżbieta Biecka, Żancia Ziembiewiczowa, Cecylia Kolichowska), inne z dopuszczają się jej, by podjąć kolejna próbę zatrzymania młodości i udowodnienia otoczeniu, że jest się nadal atrakcyjną i pożądaną (Niewieska, Tczewska).
Nałkowska pokazała w powieści, że zdradzać mogą zarówno mężczyźni – jak i kobiety, a cudzołóstwo może stać się „normalną” częścią małżeństwa, scalającą rodzinne życie (Żancia i Walerian Ziembiewiczowie).
Motyw matki w „Granicy”
W „Granicy” Zofia Nałkowska stworzyła wiele portretów matek.
Przykładem matki kochającej swoje dziecko miłością bezwarunkową jest Żancia Ziembiewiczowa. Darzyła Zenona typowym matczynym uczuciem: otaczając opieką od małego, dopingując w zdobywaniu wiedzy, ciesząc się z najmniejszych sukcesów, akceptując wybrankę jego serca i pomagając w opiece nad wnukiem. Bohaterka zawsze potrafiła usprawiedliwić nawet najgorszą decyzję jedynaka, traktując go niczym swoistego idola.
Podobny typ macierzyństwa cechuje jej synową Elę, która – mimo iż nie dane jej było wychować małego Waleriana na dorosłego tężyznę, pokazała się jako matka kochająca i traktująca dziecko jak największe szczęście, dowód miłości do męża (niestety, po śmierci Zenona zostawia synka pod opieką teściowej i, podobnie jak jej matka kiedyś - wyjeżdża za granicę).
Reprezentantką matki kochającej, lecz cierpiącej z powodu wywołanej przez swoją nieprzemyślaną decyzję rozłąki z synem, jest z kolei Cecylia Kolichowska. Gdy jej syn był małym chłopcem, z uwagi na jego słaby stan zdrowia wywiozła go do kliniki w Szwajcarii. Pragnąc zapewnić osieroconemu przez ojca chłopcu stabilną przyszłość, nie posłuchała jego rady i wyszła ponownie za mąż za człowieka, którego nienawidził. Wtedy Karol zerwał z nią wszelkie kontakty. Nie wybaczył jej, że poświęciła jego uczucie dla miłości Kolichowskiego. Przez te wszystkie lata Cecylia, borykająca się z wyrzutami sumienia i problemami ze zdrowiem, oczekiwała na jego powrót z zagranicy. Aby choć trochę uśmierzyć swój ból, przelała matczyne uczucie na pozostającą pod jej opieką bratanicę Elżbietę. Ukojenie jej żalu z powodu straconych lat przyszło pod koniec życia, gdy pojednała się z synem.
Równie kontrowersyjnym typem matki jest Romana Niewieska – matka Elżbiety, którą oddała na wychowanie siostrze męża po śmierci Bieckiego. Po pozbyciu się balastu wyjechała za granicę, nie wykazując zainteresowania córką przez długie lata. W tym czasie miała mnóstwo bogatych kochanków i romansów, aż w końcu została żoną ministra Niewieskiego. Żyła w luksusach, mieszkała w najlepszych apartamentach hotelowych, willach. Jej całe życie upływało na rautach, balach, przyjęciach, kolacjach czy spektaklach teatralnych. Znała ludzi z najwyższych sfer, ubierała się w najdroższych magazynach mody, miała mnóstwo futer i biżuterii. Nie znalazła miejsca dla jedynej córki w tym bogatym życiu. Wolała wydawać cudze pieniądze i dbać tylko o siebie i swoje zachcianki.
strona: - 1 - - 2 - - 3 - - 4 - - 5 - - 6 - - 7 - - 8 - - 9 - - 10 - - 11 - - 12 -