Jesteś w:
Mały Książę
Mały Książę to mieszkaniec asteroidy B 612. Jego planeta jest niewielka – mieszczą się na niej trzy kratery wulkanów (sięgające do kolan), wciąż panoszące się baobaby, które regularnie trzeba wyrywać, a pewnego dnia wyrasta tam piękna Róża. Początkowo bohater zajmuje się nią, jednak z czasem jej kaprysy powodują, że postanawia wyruszyć w podróż.
Najpierw odwiedza planety podobne do jego – asteroidy od 325 do 330. Na pierwszej mieszka władca absolutny i wszechświatowy – Król ubrany w purpury i gronostaje. Monarcha bardzo potrzebuje poddanych, dlatego od razu wskazuje na Księcia jako na swego sługę. Rozkazuje mu, jednak wydaje takie polecenia, które możliwe są do spełnienia. Mały bohater szybko się jednak nudzi, nie bawi go awans na ministra sprawiedliwości (miałby skazywać na śmierć i ułaskawiać starego szczura), a nawet na ambasadora. Opuszcza planetę i odwiedza Pyszałka, który jest jedyną istotą na całej planecie, jednak uważa się za najpiękniejszego i najinteligentniejszego i wciąż wymaga poklasku. Początkowo chłopca bawią ciągłe ukłony „błazna”, jednak szybko opuszcza asteroidę.
W melancholię wpędza bohatera rozmowa z Pijakiem, który pije, by zapomnieć, że mu wstyd, że pije. Z kolei Biznesmen pochłonięty jest tak swoją pracą – liczeniem gwiazd wokoło, które pragnie posiadać, że ledwo zauważa wizytę gościa. Na piątej planecie mieszka latarnik, który zgodnie z rozkazem zapala i gasi latarnię. Mały Książę współczuje mu, proponuje nawet swą pomoc, jednak jego rozmówca poza pracą kocha tylko spanie. Na kolejnej planecie Geograf uświadamia mu, że jego Róża jest „ulotna”, po raz pierwszy chłopiec ma wyrzuty sumienia, że opuścił ukochaną. Za radą naukowca udaje się na Ziemię.
Na planecie ludzi pierwsza istotą, którą spotyka jest Wąż. Przekonuje chłopca, że samotnym można się czuć także wśród ludzi. Wyjawia swą moc – może przenieść każdego do ziemi, z której pochodzi. Kwiat na pustyni mówi Księciu, że ludziom brakuje zakorzenienia. Następnie wśród szczytów chłopiec rozmawia z echem. Trafia w końcu do ogrodu z mnóstwem róż, przekonuje się, że jego kwiat wcale nie jest wyjątkowy, że są tysiące takich jak on. Wywołuje to w nim łzy.
Wówczas pojawia się Lis, który uczy Księcia, co to znaczy „oswoić” i proponuje swą przyjaźń. Dzięki cierpliwości, milczeniu (bo „słowa są źródłem nieporozumień”) zostają przyjaciółmi, osobami jedynymi i wyjątkowymi, które nawzajem się potrzebują i tęsknią za sobą. Bohater zmuszony jest opuścić zwierzątko, wcześniej jednak mówi różom, że są puste, choć piękne. Żegna się z Lisem usłyszawszy tajemnicę: „Dobrze widzi się tylko wtedy, gdy się patrzy sercem, najważniejsze jest dla oczu niewidoczne”. Po drodze w rozmowie ze Zwrotniczym przekonuje się, że ludzie wciąż pędzą bez celu, zaś Kupiec próbuje go przekonać do zakupu pigułek na ograniczenie pragnienia na tydzień.
Po prawie roku Mały Książę powraca na pustynię w miejsce, do którego przybył na początku. Spotyka tam pilota, który z powodu awarii musi wylądować na pustyni. Prosi go o narysowanie baranka, opowiada o swych przygodach. Na koniec wyruszają wspólnie na poszukiwanie studni z wodą – jej smak to dla Małego Księcia jedna z najpiękniejszych rzeczy na świecie. W rocznicę przybycia na Ziemię mały chłopiec postanawia powrócić na swoją planetę, dzięki ukąszeniu żmii, którą spotkał na początku.
Losy Małego Księcia
Autor: Karolina Marlęga Serwis chroniony prawem autorskimMały Książę to mieszkaniec asteroidy B 612. Jego planeta jest niewielka – mieszczą się na niej trzy kratery wulkanów (sięgające do kolan), wciąż panoszące się baobaby, które regularnie trzeba wyrywać, a pewnego dnia wyrasta tam piękna Róża. Początkowo bohater zajmuje się nią, jednak z czasem jej kaprysy powodują, że postanawia wyruszyć w podróż.
Najpierw odwiedza planety podobne do jego – asteroidy od 325 do 330. Na pierwszej mieszka władca absolutny i wszechświatowy – Król ubrany w purpury i gronostaje. Monarcha bardzo potrzebuje poddanych, dlatego od razu wskazuje na Księcia jako na swego sługę. Rozkazuje mu, jednak wydaje takie polecenia, które możliwe są do spełnienia. Mały bohater szybko się jednak nudzi, nie bawi go awans na ministra sprawiedliwości (miałby skazywać na śmierć i ułaskawiać starego szczura), a nawet na ambasadora. Opuszcza planetę i odwiedza Pyszałka, który jest jedyną istotą na całej planecie, jednak uważa się za najpiękniejszego i najinteligentniejszego i wciąż wymaga poklasku. Początkowo chłopca bawią ciągłe ukłony „błazna”, jednak szybko opuszcza asteroidę.
W melancholię wpędza bohatera rozmowa z Pijakiem, który pije, by zapomnieć, że mu wstyd, że pije. Z kolei Biznesmen pochłonięty jest tak swoją pracą – liczeniem gwiazd wokoło, które pragnie posiadać, że ledwo zauważa wizytę gościa. Na piątej planecie mieszka latarnik, który zgodnie z rozkazem zapala i gasi latarnię. Mały Książę współczuje mu, proponuje nawet swą pomoc, jednak jego rozmówca poza pracą kocha tylko spanie. Na kolejnej planecie Geograf uświadamia mu, że jego Róża jest „ulotna”, po raz pierwszy chłopiec ma wyrzuty sumienia, że opuścił ukochaną. Za radą naukowca udaje się na Ziemię.
Na planecie ludzi pierwsza istotą, którą spotyka jest Wąż. Przekonuje chłopca, że samotnym można się czuć także wśród ludzi. Wyjawia swą moc – może przenieść każdego do ziemi, z której pochodzi. Kwiat na pustyni mówi Księciu, że ludziom brakuje zakorzenienia. Następnie wśród szczytów chłopiec rozmawia z echem. Trafia w końcu do ogrodu z mnóstwem róż, przekonuje się, że jego kwiat wcale nie jest wyjątkowy, że są tysiące takich jak on. Wywołuje to w nim łzy.
Wówczas pojawia się Lis, który uczy Księcia, co to znaczy „oswoić” i proponuje swą przyjaźń. Dzięki cierpliwości, milczeniu (bo „słowa są źródłem nieporozumień”) zostają przyjaciółmi, osobami jedynymi i wyjątkowymi, które nawzajem się potrzebują i tęsknią za sobą. Bohater zmuszony jest opuścić zwierzątko, wcześniej jednak mówi różom, że są puste, choć piękne. Żegna się z Lisem usłyszawszy tajemnicę: „Dobrze widzi się tylko wtedy, gdy się patrzy sercem, najważniejsze jest dla oczu niewidoczne”. Po drodze w rozmowie ze Zwrotniczym przekonuje się, że ludzie wciąż pędzą bez celu, zaś Kupiec próbuje go przekonać do zakupu pigułek na ograniczenie pragnienia na tydzień.
Po prawie roku Mały Książę powraca na pustynię w miejsce, do którego przybył na początku. Spotyka tam pilota, który z powodu awarii musi wylądować na pustyni. Prosi go o narysowanie baranka, opowiada o swych przygodach. Na koniec wyruszają wspólnie na poszukiwanie studni z wodą – jej smak to dla Małego Księcia jedna z najpiękniejszych rzeczy na świecie. W rocznicę przybycia na Ziemię mały chłopiec postanawia powrócić na swoją planetę, dzięki ukąszeniu żmii, którą spotkał na początku.