Jesteś w: Granica

Symbolika kamienicy Cecylii Kolichowskiej

Autor: Karolina Marlęga     Serwis chroniony prawem autorskim

Kamienica Cecylii Kolichowskiej, prócz pełnienia funkcja miejsca akcji powieści „Granica” Zofii Nałkowskiej, ma także znaczenie symboliczne. Opisując życie jej różnych lokatorów, wygląd ich mieszkań, które czasami mieszkań nie przypominają, czy sposób spędzania czasu na jej dużym podwórzu, autorka pokazała nierówności społeczne, panujące w latach 30.XX wieku w Polsce.

Mieszkańcy kamienicy są reprezentantami konkretnych warstw społecznych, symbolami zarówno ludzi zamożnych i cieszących się życiem, jak i tych, którzy czekają już tylko na śmierć będąc wdzięcznym, gdy Bóg zabiera im ostatnie dziecko, ponieważ i tak nie mieliby go z czego wyżywić (losy Jasi Gołąbskiej).

Najlepsze pokoje zajmowała właścicielka budynku pani Cecylia – przedstawicielka bogatego mieszczaństwa. Jej mieszkanie, znajdujące się na parterze na prawo od bramy było lekko odsunięte od ulicy, oddzielone od zgiełku miasta dwoma dorodnymi akacjami. Wypełniały je cenne przedmioty i drogie meble. Codzienne życie ułatwiała Kolichowskiej służba. Bohaterka miała osobistą garderobianą Ewcię, kucharkę Michalinę i dozorcę Ignacego (mieszkał z żoną w suterenie), którzy poruszali się po kamienicy oddzielnymi, wyznaczonymi specjalnie dla nich schodami: ciemnymi, wąskimi i stromymi, będącymi symbolami trudu ich życia, pełnego wyzysku i poniżenia. Dźwigali po nich ciężkie kosze z jarzynami czy mięsem oraz wnosili kubły z węglem, pożywiając się tym, co zostało z obiadu ich pracodawczyni.
strona:   - 1 -  - 2 -  - 3 - 



  Dowiedz się więcej