Jesteś w: Granica

Granica streszczenie

Autor: Karolina Marlęga     Serwis chroniony prawem autorskim



Postanowił, że nie powtórzy błędów ojca i będzie się starał zapanować nad popędem seksualnym, który zamienił Waleriana w człowieka, którego on nie szanował. Zrozumiał, że tak samo, jak jego matka przymykała oko na ciągłe zdrady męża, tak teraz, rozpływając się nad urodą i urokiem dziewczyny, wpychała w ramiona syna Justynę, z którą miał już romans.

VII
Gdy Zenon wyjeżdżał na studia, poprosił rodziców o pomoc finansową. Usłyszał, by udał się do plenipotenta rodziny Tczewskich, Czechlińskiego. To on zaproponował bohaterowi pisanie artykułów do gazety, w której był redaktorem naczelnym, umożliwiając dalszą naukę i powrót do Paryża na ostatni rok studiów.

Przed wyjazdem do Francji Ziembiewicz odwiedził Elżbietę Biecką, której nie widział od kilku lat. Okazało się, że jego dawna miłość zarządzała teraz kamienicą schorowanej Kolichowskiej. Gdy ich znajomość przerodziła się w uczucie, Zenon wyjawił jej swój dotychczasowy związek z Adelą i wakacyjny romans z Justyną, określając go mianem kompleksu boleborzańskiego. Na koniec trudnej rozmowy młodzi zaplanowali, że po powrocie Ziembiewicza ze studiów pobiorą się.

VIII
Stara Kolichowska była bardzo schorowana, jej myśli coraz częściej wypełniały rozważania o śmierci, które starała się rozwiewać zajmująca się nią troskliwie i czule Ela. Poza tym Cecylia myślała o swoim synu Karolu.

IX
Tymczasem Karolina Bogutowa podupadła na zdrowiu. W podróży do szpitala matce towarzyszyła Justyna. Niestety, kobiety nie udało się uratować. W jej pogrzebie brały udział jedynie cztery najbliższe osoby. Nie było nawet księdza, ponieważ Justyny nie było stać na jego opłacenie.

Na czas załatwiania formalności kochanka Zenona zamieszkała u dawnej koleżanki Jasi Gołąbskiej, która mieszkała w kamienicy Kolichowskiej. Przyjaciółkę Bogutówny z młodości spotkało wiele nieszczęść - odszedł od niej mąż alkoholik, zmarło jej już troje z czwórki dzieci, z umierającą na raka matką i ostatnim dzieckiem (córeczką powoli tracącą wzrok) zajmowała maleńki pokoik przerobiony w piwnicy.

X
Powróciwszy do kraju, Zenon przypadkiem spotkał rozpaczającą po stracie matki Justynę. Bogutówna nie zdawała sobie sprawy, że ich wcześniejszy romans z jego strony był tylko wypełnieniem wakacyjnej nudy. Gdy zaprosił ją do pokoju hotelowego, obiecując, że tam ureguluje jej należność za pracę Karoliny u jego matki, Justyna stała się ofiarą jego kompleksu boleborzańskiego. Ich romans rozkwitł ponownie.

Po spotkaniu ze starostą Czechlińskim, Zenon przyjął jego propozycję i objął posadę redaktora w „Niwie”.

XI
Hotelowy romans Zenona i Justyny trwał, mimo iż dziewczyna nie pociągała go jak dawniej. Nie przyznał się jej, że ma narzeczoną.

Ziembiewicz nie mógł narzekać na brak wrażeń także w pracy. Gdy do redakcji przybyła hrabina Tczewska oraz ksiądz Czerlon, zajął się realizacją ich prośby o wydrukowanie zaproszenia na cykl seminariów dotyczących doświadczeń religijnych.

XII
Praca bohatera w redakcji niestety odbiegała trochę od jego wyobrażeń – musiał drukować artykuły zalecane przez Tczewskich i Czechlińskiego, u którego miał dług zaciągnięty na dokończenie studiów.

Nie przeciwstawił się takiemu biegowi rzeczy, podobnie jak nie zerwał romansu z Justyną oraz nie wyznał prawdy swojej narzeczonej, z którą chodził na spacery i zakupy.

Gdy w końcu postanowił zerwać kontakty z Justyną, wypłacając jej pieniądze za pracę Karoliny w domu jego rodziców, ta oświadczyła, że spodziewa się dziecka.

XIII
Kolichowska była coraz poważniej chora. Całe dnie spędzała w łóżku, zajmując się kontrolowaniem poczynań Elżbiety, z którą poróżniła się o dozorcę Ignacego.
Przez ciągłe kłótnie z ciotką oraz rozmyślania o matce, Biecka zbliżyła się do Zenona. Ten z kolei zdał sobie sprawę, z jaką łatwością udaje mu się łączyć romans z Justyną i związek z Elżbietą, a przy tym kierować redakcją.

XIV
W czasie kolejnej wizyty Zenona u Elżbiety, mężczyzna wyznał narzeczonej, że odnowił romans z Justyną, która teraz spodziewa się jego dziecka. Zdał sobie sprawę, że powiela schemat swojego ojca.
strona:   - 1 -  - 2 -  - 3 -  - 4 - 



  Dowiedz się więcej