Jesteś w: Ferdydurke

Ferdydurke – język

Autor: Karolina Marlęga     Serwis chroniony prawem autorskim



Stworzony przez Gombrowicza kod symbolicznie określa różne formy. I tak:pupa to znak dziecięcości, z którą kojarzy się niewinność, łatwowierność, prostoduszność i konieczność czuwania nad brzdącem; łydka to symbol młodości, witalności, sportu, gibkiej sylwetki – zgrabnej i atrakcyjnej; gęba jest maską, którą człowiekowi narzuca otoczenie.

Jak na epikę, opisów przyrody w „Ferdydurke” jest mało. Są one bardzo skromne, bez opisywania szczegółów i budowania nastroju. A jednak Julian Przyboś nazwał Gombrowicza „poetą prozy”.
Najogólniej mówiąc, poetyckość prozy Gombrowicza wynika z posłużenia się groteską jako naczelną zasadą. Samo pojęcie „groteski” pochodzi z XV wieku, z czasów pierwszych wykopalisk archeologicznych w podziemiach Rzymu. Wszelkie deformacje w mitologicznych wizerunkach łączących części ciała ludzkiego z ciałami zwierząt / chimery, sfinksy, minotaury / nazwano wówczas groteskowymi. Po czterech wiekach funkcjonowania tego terminu, rozszerzył on swoje znaczenie. Zaczynają kojarzyć się z nim takie motywy jak: maskarada, manekiny, marionetki, karnawał a jednocześnie obłęd i szaleństwo. W dwudziestoleciu międzywojennym groteska odzwierciedla nastroje związane z głębokimi przemianami cywilizacyjnymi.

Do głosu dochodzą nastroje katastroficzne. Świat wydaje się niespójny, niepowiązany ze sobą logicznie, wypełniony wyolbrzymionymi kontrastami. Jednostka czuje się w nim coraz bardziej poddawana automatyzacji, sterowana przez masy, co budzi w niej chęć ucieczki. To wszystko znalazło swój wyraz w powieści Gombrowicza „Ferdydurke”. Ten szczególny nastrój pogłębia dodatkowo wprowadzona do powieści poetyka snu – bieg zdarzeń rządzi się własnymi prawami, wymykającymi się zasadom zdrowego rozsądku.
strona:   - 1 -  - 2 -  - 3 - 



  Dowiedz się więcej