Jesteś w: Inny świat

Narracja w „Innym świecie”

Autor: Karolina Marlęga     Serwis chroniony prawem autorskim



„Inny świat” to dzieło wielowymiarowe, widać to między innymi w tym, że wykorzystywane przez Gustawa Herlinga-Grudzińskiego techniki narracyjne wzajemnie się przeplatały i uzupełniały, a niejednokrotnie łączyły w jedną. Brało się to głównie z tego, że autor miał wiele do przekazania czytelnikowi o świecie, jaki poznał w głębi Związku Radzieckiego. Jego obserwacje miały charakter socjologiczny, psychologiczny, polityczny i filozoficzny. Dlatego też należy mu się tym większe uznanie za to, że udało mu się je przekazać nie zatracając walorów literackich dzieła.

Jedną z cech narracji detalicznej, jaką możemy odnaleźć w „Innym świecie” jest dokładne odwzorowanie języka, jakim posługiwali się osadzeni w Jercewie. Na kartach powieści możemy odnaleźć całą masę wyrazów, którymi posługiwali się więźniowie, przykładami mogą być między innymi: „lesoruby”, „trupiarnia”, „nacmeni”, „tufta”, „lazaret”, „rabotiaga” czy „dom swidanij”. Ponadto Herling-Grudziński z wielką starannością przedstawiał możliwie jak najwięcej liczb. Skrupulatnie mierzył wszystko to, co zmierzyć się dało, aby później opisać to w swoich notatkach. Dzięki temu czytelnik wiedział na przykład, jak wyglądał dzień pracy przy wyrębie lasu, ile czasu zajmowało dojście, ile ścięcie drzewa, ile przerwa, ile powrót itd.

Herling-Grudziński nie stronił od prezentowania sądów na określone tematy. Dzięki komentarzom narracyjnym zabierał głos w sprawach, które wyjątkowo go bulwersowały, lub jeśli miał odnośnie nich coś ciekawego do powiedzenia. Znacznie częściej jednak narrator zachowuje powściągliwość i pozostawia dane zjawisko lub historię do oceny czytelnika. Można odnaleźć również fragmenty, w których Herling-Grudziński nie wypowiadał swojej opinii na dany temat, lecz można się jej domyślić.
strona:   - 1 -  - 2 - 



  Dowiedz się więcej