Jesteś w: Opowiadania Borowskiego

„Śmierć powstańca” - streszczenie

Autor: Karolina Marlęga     Serwis chroniony prawem autorskim

Bohater opowiadania znajduje się w obozie niemieckim. Przyjechał od Stuttgartu do Balingen. Pracuje przy kopaniu rowów pod rury wodociągowe. Inni więźniowie wożą ziemię wagonikami kolejki, które popychają. Na polu pracują traktory. Praca jest niebezpieczna, ponieważ rów w każdej chwili grozi zawaleniem się. Pracuje tam z kolegą Romkiem. Ten trafił do obozu za dywersję. Wśród więźniów są również powstańcy z Warszawy.

W obozie panuje głód. Romek dużo mówi o jedzeniu. Chodzą na zmianę na pole kraść buraki. Bohater spotyka na polu warszawskich powstańców. Jeden z nich – bez pasiaka, w marynarce przepasanej paskiem i wypchanej od spodu słomą prosi go o przyniesienie jednego buraka. Bohater odmawia.

Później razem z Romkiem kroją buraki na kawałki i zabierają się do jedzenia. Przy okazji Romek opowiada, jak razem z Wilkiem /często wspomina tego człowieka/ ukradli pęto kiełbasy we wsi
„Jeżyny czy Dzierżyny”. Tym czasem, do ich rowu zakrada się powstaniec i ponownie prosi o warzywo. Widać, że ma spuchnięte nogi. Bohater podejrzewa, że ten człowiek długo nie pożyje. Daje mu buraka za kromkę chleba i ostrzega, by nie objadał się.

Po jakimś czasie majster krzyczy do niego, żeby zobaczył dlaczego jakiś mężczyzna leży na ziemi i nie pracuje. Okazuje się, że to powstaniec, który skręca się z bólu. Bohater jest przekonany, że nie przeżyje do wieczora. Mówi mu, że to wszystko od buraka. Jako stary więzień ma doświadczenie w sprawach jedzenia obozowego.

Gdy wraca do Romka, ten wyprowadza go z równowagi swoją opowieścią, jak sprzedał Żydom buraki za pajdkę chleba a później dostał jeszcze trochę zupy za odniesienie kotłów do kuchni.
Ich rozmowie przysłuchuje się majster, który nagradza ich za dobrą pracę paczuszką ze skórkami chleba.



  Dowiedz się więcej