Jesteś w: Nad Niemnem

Wieś i dwór w powieści Orzeszkowej „Nad Niemnem”

Autor: Karolina Marlęga     Serwis chroniony prawem autorskim

realistyczny obraz życia na wsi odnajdziemy w powieści Emilii Orzeszkowej „Nad Niemnem”. Drewniany dwór rodziny Korczyńskich był „niepobielony, niski, ozdobiony wijącymi się po jego ścianach powojami, z wielkim gankiem i długim rzędem okien”. Płoty i budynki gospodarcze przeszły już wiele napraw i wielu jeszcze wymagały. Zniszczone schody prowadziły na piętro. W dworku znajdowały się jadalnia i salon, w którym stał fortepian. Choć meble i obicia były dobrej jakości, pod wpływem czasu ulęgły zniszczeniu. Mimo to gospodarstwo było czyste i dobrze prowadzone. Mieszkańcy dworku dzielą się na postaci pozytywne i negatywne.

Do upadku dworku przyczynia się bogata szlachta, jak np. Teofil Różyc – jednocześnie romantyk i dekadent, bez hierarchii wartości, uzależniony do morfiny. W złym świetle przedstawiona jest też Emilia, żona Benedykta - hipochondryczka, kosmopolitka, zwolenniczka francuskiej mody. Także próżny i pusty egoista Zygmunt Korczyński nie dba o dworek. Postaciami pozytywnymi są biedniejsi, ale za to hołdujący pracy i patriotyzmowi przedstawiciele szlachty. Typowymi pozytywistami byli Marta i Benedykt - ludzie zaradni i pracowici, także energiczny i pełen zapału Witold pragnący pomóc chłopom czy Justyna Orzelska - odważna, dumna i znająca swoją wartość.

Sytuację życia dworu autorka skontrastowała z egzystencją zubożałej szlachty żyjącej we wsi, głównie rodziny Bohatyrowiczów. Jej przedstawiciele, wywodzący się z szlachetnego rodu wskutek przemian społecznych utracili swoją pozycję i teraz muszą pracować tak, jak chłopi. Pracują ciężko w polu, są wierni ludowej tradycji, na co dzień ubierają się i zachowują jak typowi mieszkańcy wsi. Znają ciężar poświęcenia dla ziemi, dlatego szanują ją, podobnie jak szanują wartość pracy.

Orzeszkowa ukazuje w powieści spór dworu ze wsią, który zaznacza się on między Benedyktem Korczyńskim a Bohatyrowiczami. Podłożem konfliktu są szkody, jakie wyrządziły krowy, należące do Anzelma, na ziemiach Benedykta. Korczyński zakłada sprawę sądową, którą wygrywa i ma zasądzone odszkodowanie, które musi mu wypłacić Bohatyrowicz. Benedykt jest zapamiętały w swym uporze i walce o utrzymanie ziemi rodowej. Po klęsce powstania, przytłoczony problemami życia codziennego, zapomniał o przyjaźni, łączącej jego braci z Bohatyrowiczami. Z kolei Anzelm jest gotów do ugody. Zjawia się w Korczynie, aby poprosić Benedykta, aby odstąpił od zapłacenia odszkodowania.

Do pojednania zwaśnionych stron doprowadzają rozmowa Benedykta z Witoldem oraz zaręczyny Justyny z Jankiem Bohatyrowiczem. Korczyński wycofuje się z roszczeń sądowych i zjawia się w domu Anzelma, który przyjmuje sąsiada z należytym szacunkiem.



  Dowiedz się więcej