Jesteś w:
Medaliony
„Medaliony” Zofii Nałkowskiej są zbiorem ośmiu krótkich opowiadań niejednolitych gatunkowo. Opierają się na materiale autentycznym, na zeznaniach świadków składanych przed Komisją do Badań Zbrodni Hitlerowskich w Polsce, gdzie zasiadała pisarka.Autorka „Medalionów” oddaje głos prostym ludziom, którzy mówią swoim prostym językiem.
A mówią o zdarzeniach, które wywołują w czytelniku grozę i przerażenie. Mówią o produkcji mydła z ludzkiego tłuszczu, o ogromnym głodzie, który posuwał człowieka do kanibalizmu, o żydowskich rodzicach, którzy wyrzucali swoje dzieci przez okna, by uchronić je od śmierci w płomieniach, o strachu, który pozwalał ludziom obojętnie patrzeć na cierpienie innych, o upadku świata, w którym rozrywką dzieci staje się zabawa w palenie Żydów…
Cykl opowiadań ma jedną wspólną cechę - ukazuje oblicza różnych ludzi przez pryzmat wojny i tego w jaki sposób na nich wpłynęła. W świadomości Niemców wyniszczanie innych narodów było usprawiedliwione nacjonalistyczną ideologią faszystowską oraz marzeniami o potędze Rzeszy w Europie. Wystarczyło odpowiednie wychowanie młodzieży, wpojenie im tych „ideałów” oraz posłuszeństwa wobec dowódcy, by wiernie służyli i wykonywali wszelkie rozkazy. Stopniowo coraz bardziej oswajali się ze śmiercią, traktowali podbite narody jako gorsze, nie mające prawa do spokojnej egzystencji, podczas gdy rasa panów potrzebowała większej przestrzeni życiowej i prawie darmowej siły roboczej.
Wyćwiczeni w zadawaniu cierpienia Niemcy torturowali Żydów, Polaków i przedstawicieli innych narodowości bez skrępowania, niektórzy wręcz z upodobaniem. Takie i podobne zachowania świadczą o tym, że człowiek poddany odpowiedniej formacji potrafi zabijać z zimną krwią, nie ma wyrzutów sumienia, wręcz robi to chętnie i gorliwie.
„Medaliony” Nałkowskiej jako dokument zbrodni hitlerowskich
Autor: Karolina Marlęga Serwis chroniony prawem autorskim„Medaliony” Zofii Nałkowskiej są zbiorem ośmiu krótkich opowiadań niejednolitych gatunkowo. Opierają się na materiale autentycznym, na zeznaniach świadków składanych przed Komisją do Badań Zbrodni Hitlerowskich w Polsce, gdzie zasiadała pisarka.Autorka „Medalionów” oddaje głos prostym ludziom, którzy mówią swoim prostym językiem.
A mówią o zdarzeniach, które wywołują w czytelniku grozę i przerażenie. Mówią o produkcji mydła z ludzkiego tłuszczu, o ogromnym głodzie, który posuwał człowieka do kanibalizmu, o żydowskich rodzicach, którzy wyrzucali swoje dzieci przez okna, by uchronić je od śmierci w płomieniach, o strachu, który pozwalał ludziom obojętnie patrzeć na cierpienie innych, o upadku świata, w którym rozrywką dzieci staje się zabawa w palenie Żydów…
Cykl opowiadań ma jedną wspólną cechę - ukazuje oblicza różnych ludzi przez pryzmat wojny i tego w jaki sposób na nich wpłynęła. W świadomości Niemców wyniszczanie innych narodów było usprawiedliwione nacjonalistyczną ideologią faszystowską oraz marzeniami o potędze Rzeszy w Europie. Wystarczyło odpowiednie wychowanie młodzieży, wpojenie im tych „ideałów” oraz posłuszeństwa wobec dowódcy, by wiernie służyli i wykonywali wszelkie rozkazy. Stopniowo coraz bardziej oswajali się ze śmiercią, traktowali podbite narody jako gorsze, nie mające prawa do spokojnej egzystencji, podczas gdy rasa panów potrzebowała większej przestrzeni życiowej i prawie darmowej siły roboczej.
Wyćwiczeni w zadawaniu cierpienia Niemcy torturowali Żydów, Polaków i przedstawicieli innych narodowości bez skrępowania, niektórzy wręcz z upodobaniem. Takie i podobne zachowania świadczą o tym, że człowiek poddany odpowiedniej formacji potrafi zabijać z zimną krwią, nie ma wyrzutów sumienia, wręcz robi to chętnie i gorliwie.