Jesteś w: Dżuma

„Dżuma” jako powieść egzystencjalna

Autor: Karolina Marlęga     Serwis chroniony prawem autorskim

Jak już zostało to wielokrotnie wspomniane wcześniej egzystencjalizm realizował się głównie na płaszczyźnie literatury, a głównie w powieściach. „Dżuma” stanowi świetny przykład dzieła zaliczanego do tego gatunku. Znawcy literatury uważają jednak, że to „Obcy” jest najwyższym osiągnięciem Camusa, jak i całego nurtu. Powieści egzystencjalne zastępowały klasyczne formy filozoficzne takiej jak traktaty, rozprawy, dialogi czy wykłady. Dzięki temu myśl Sartre’a, Camusa czy Kafki trafiała do znacznie większej ilości odbiorców i była znacznie bardziej przystępna.

Powieść egzystencjalna nie ma żadnych wymogów formalnych. Jej jedynym wyznacznikiem są poruszane treści. W treść takich utworów wplecione są główne tezy filozofii egzystencjalnej. W przypadku „Dżumy” mamy do czynienia z dość prostą formułą – główny protagonista, którego można nazwać nosicielem myśli autorskiej, spotyka na swojej drodze wielkie zagrożenie, lecz postępując zgodnie z określonymi wytycznymi wychodzi z opresji zwycięsko, choć ponosi bolesne straty.

Jakie odniesienia do filozofii egzystencjalnej możemy odnaleźć w „Dżumie”? Po pierwsze w postawie, jaką natychmiast przyjął Rieux wobec zarazy wyraźnie widać bunt. Doktor sprzeciwił się przewyższającej go sile zła, śmierci i absurdowi. Można powiedzieć, że zbuntował się niemal automatycznie, z zasady. Właśnie w takiej postawie egzystencjaliści dopatrywali się esencji życia.

Innym elementem charakterystycznym dla omawianej filozofii w powieści jest wolność wyboru. Każdy z bohaterów „Dżumy” musiał sam dokonać wyboru, czy przyłączyć się do doktora, czy zająć się sobą. Nikt nie wywierał na nich żadnej presji i nie kwestionował ich decyzji. Widać do doskonale, kiedy Rambert upierał się, żeby opuścić miasto. Wówczas ani Rieux ani Tarrou nie namawiali go do pozostania w Oranie, nie negowali też jego chęci ratowania własnego życia i powrotu do Paryża. Podobnie zachowali się, kiedy dziennikarz zmienił zdanie. Po prostu przyjęli jego decyzję. Filozofia egzystencjalna głosi, że każdy z nas musi sam dokonywać trudnych wyborów, nie można zrzucać tej odpowiedzialności na innych.

Należy pamiętać, że Camus kojarzony był z nurtem egzystencjalizmu ateistycznego. Znaczna część głównych bohaterów „Dżumy” jawnie przyznaje, że nie wierzy w Boga. Można tu wymienić Rieux, Tarrou i Ramberta. Głosili oni przekonanie, iż każdy człowiek musi wziąć odpowiedzialność za własne życie. Uważali, że zwracanie się ze wszystkim do Stwórcy czy innej siły wyższej to oznaka lenistwa i strachu. Zamiast tego woleli zakasać rękawy i „wziąć sprawy w swoje ręce”. Autor „Dżumy” starał się udowodnić, że takie podejście do sprawy jest dużo korzystniejsze. Camus zarysował kontrast pomiędzy ojcem Paneloux i jego słowami o karze boskiej oraz o tym, że jedynie modlitwa jest w stanie uratować mieszkańców miasta przed zarazą, a postawą Rieux i jego kompanów. Aby uzmysłowić czytelnikowi, która strona miała rację autor zdecydował się na prosty zabieg. W powieści jezuita zrozumiał swoje błędy i dołączył do formacji sanitarnych, niejako przyznając rację doktorowi.

Innym elementem egzystencjalizmu, jaki możemy odnaleźć w „Dżumie” jest nawiązanie do postulatu tak zwanego laickiego solidaryzmu społecznego. Na przykładzie miasta oblężonego przez zarazę Camus pokazał, że jedynie wspólnymi siłami ludzie są w stanie uchronić się przed złem. Ważne jest też to, iż wcale nie potrzeba Boga, by zjednoczyć grupę obcych sobie ludzi we wspólnym działaniu. Z „Dżumy” dowiadujemy się, że konieczne jest to, aby zaledwie jedna osoba wykazała się wystarczającą siłą charakteru i inicjatywą. W powieści takim człowiekiem był Jean Tarrou, który niemal z naturalną swobodą zorganizował formacje sanitarne.



  Dowiedz się więcej