Jesteś w: Dżuma

Problem ludzkiej odpowiedzialności w „Dżumie”

Autor: Karolina Marlęga     Serwis chroniony prawem autorskim



Z kolei dla doktora Rieux zagadnienie odpowiedzialności było ściśle związane z wykonywanym zawodem. Lekarz był świadomy tego, że wielu ludzi nie przeżyje zarazy, może nawet jemu się nie uda, ale mimo wszystko czuł, iż musi zrobić wszystko co w jego mocy, aby nieść pomoc potrzebującym. Ciężko powiedzieć, że podjął taką decyzję, ponieważ czytelnik nie dowiaduje się, czy doktor choćby rozważał inne możliwości. Prawdopodobnie wynikało to z jego natury, dlatego nie zastanawiał się nad tym, jak postępować w czasie epidemii. Joseph Grand doskonale uchwycił charakterystykę Rieux w kilku prostych i prawdziwych słowach: „Można powiedzieć, że doktor jest odpowiedzialny”.

Poczucie odpowiedzialności, choć nieco inne, zwłaszcza na początku, kierowało działaniami ojca Paneloux. Uczony i wojujący jezuita, który sprawował obowiązki proboszcza, uważał, iż jego wierni zostali ukarani epidemią dżumy za swoje oddalenie się od Boga. Jego odpowiedzialność za parafian jest początkowo bardzo powierzchowna. Można powiedzieć, że jedynie instruował przerażonych wiernych, iż jedynym wyjściem z tej trudnej sytuacji jest zwrócenie się do Boga z prośbą o przebaczenie. Właściwie poza słowami nie miał im nic do zaoferowania. Wszystko zmieniło się jednak po śmierci młodego Filipa. Wówczas Paneloux zrozumiał, że Bóg nie karze mieszkańców miasta. Jezuita zaangażował się w aktywną walkę z zarazą dołączając do formacji sanitarnych. Zmianie uległo jego podejście do wiernych, z którymi zaczął się solidaryzować. Zdając sobie sprawę z tego, jakie są wobec niego oczekiwania i jaka moc drzemie w jego słowach, porzucił swoje dotychczasowe poglądy i namawiał wiernych by nie odwracali się od Boga w tych trudnych chwilach i nieśli pomoc swoim bliźnim. Paneloux wziął na siebie odpowiedzialność za wiernych, pomimo tego, że za obrazoburcze kazanie groziło mu nawet wydalenie z zakonu. Jezuita dał doskonały przykład, jak powinni postępować prawdziwi przywódcy w ekstremalnie trudnych sytuacjach.
strona:   - 1 -  - 2 -  - 3 - 



  Dowiedz się więcej