Jesteś w:
Lalka
Aby bardziej szczegółowo oddać charakter Pamiętnika, należy dokładniej prześledzić zawartość każdej z jego części:
Rozdział III tomu I
Rzecki wspomina swoje dzieciństwo, ojca, który w młodości był żołnierzem, a na starość zajmował stanowisko woźnego w Komisji Spraw Wewnętrznych i dorabiał klejeniem kopert. Ignacy pamiętał, że rodzic nawet pod koniec życia miał prostą sylwetkę: Trzymał się prosto jak sztaba, miał nieduże faworyty i wąs do góry; szyję okręcał czarną chustką i nosił srebrny kolczyk w uchu. Żołnierska przeszłość starego Rzeckiego wpłynęła na sposób, w jaki wychował Ignacego. Przykładając dużą uwagę do dyscypliny i musztry, zdarzało mu się budzić syna późno w nocy i nakazać gimnastykę: Dobrze to pamiętam, gdyż ojciec komenderując: "Pół obrotu na prawo!" albo "Lewe ramię naprzód - marsz!...", ciągnął mnie w odpowiednim kierunku za ogon tego ubrania. Prócz ostrego traktowania, stary Rzecki nauczył Ignacego czytać i pisać, cały czas podsuwając mu książki o cesarzu Napoleonie Bonaparte, którego podobizny zdobiły ściany jego pokoju: Był tam jeden Napoleon w Egipcie, drugi pod Wagram, trzeci pod Austerlitz, czwarty pod Moskwą, piąty w dniu koronacji, szósty w apoteozie.
Dalej Rzecki opisuje swoje rodzinne mieszkanie – razem z ojcem i siostrą zajmowali dwa niewielkie i bardzo skromnie urządzone pokoje na Starym Mieście.
Prócz ojca, w życiu Ignacego dużą rolę odegrała ciotka, która zastępowała mu matkę i to jej autor Pamiętnika poświęca sporo miejsca. Kobieta była praczką, wierzyła w Boga i obwiesiła ściany nad swoim łóżkiem podobiznami świętych.
strona: - 1 - - 2 - - 3 - - 4 - - 5 - - 6 - - 7 - - 8 - - 9 - - 10 -
Pamiętnik Rzeckiego – charakterystyka
Autor: Karolina Marlęga Serwis chroniony prawem autorskimAby bardziej szczegółowo oddać charakter Pamiętnika, należy dokładniej prześledzić zawartość każdej z jego części:
Rozdział III tomu I
Rzecki wspomina swoje dzieciństwo, ojca, który w młodości był żołnierzem, a na starość zajmował stanowisko woźnego w Komisji Spraw Wewnętrznych i dorabiał klejeniem kopert. Ignacy pamiętał, że rodzic nawet pod koniec życia miał prostą sylwetkę: Trzymał się prosto jak sztaba, miał nieduże faworyty i wąs do góry; szyję okręcał czarną chustką i nosił srebrny kolczyk w uchu. Żołnierska przeszłość starego Rzeckiego wpłynęła na sposób, w jaki wychował Ignacego. Przykładając dużą uwagę do dyscypliny i musztry, zdarzało mu się budzić syna późno w nocy i nakazać gimnastykę: Dobrze to pamiętam, gdyż ojciec komenderując: "Pół obrotu na prawo!" albo "Lewe ramię naprzód - marsz!...", ciągnął mnie w odpowiednim kierunku za ogon tego ubrania. Prócz ostrego traktowania, stary Rzecki nauczył Ignacego czytać i pisać, cały czas podsuwając mu książki o cesarzu Napoleonie Bonaparte, którego podobizny zdobiły ściany jego pokoju: Był tam jeden Napoleon w Egipcie, drugi pod Wagram, trzeci pod Austerlitz, czwarty pod Moskwą, piąty w dniu koronacji, szósty w apoteozie.
Dalej Rzecki opisuje swoje rodzinne mieszkanie – razem z ojcem i siostrą zajmowali dwa niewielkie i bardzo skromnie urządzone pokoje na Starym Mieście.
Prócz ojca, w życiu Ignacego dużą rolę odegrała ciotka, która zastępowała mu matkę i to jej autor Pamiętnika poświęca sporo miejsca. Kobieta była praczką, wierzyła w Boga i obwiesiła ściany nad swoim łóżkiem podobiznami świętych.
strona: - 1 - - 2 - - 3 - - 4 - - 5 - - 6 - - 7 - - 8 - - 9 - - 10 -