Jesteś w:
Lalka
Dalszą część rozdziału Pamiętnika zajmuje opis niespodziewanej wizyty, jaką jego autorowi złożył niewidziany od piętnastu lat kolega - kiper Machalski, z którym walczył w powstaniu węgierskim, a później współpracował w Warszawie. Konsekwencją spotkania były wspomnienia dawnych lat, przypominanie genezy znajomości ze Stachem, którego poznał dzięki Machalskiemu u Hopfera.
Rzecki opisał w Pamiętniku młodzieńczy zapał, jaki towarzyszył Wokulskiemu w jego dążeniu do zdobywania wiedzy, w zrealizowaniu swojego marzenia – studiów na uniwersytecie w Kijowie. Autor pamiętał dobrze, jak Stach musiał radzić sobie z wiecznie żądającym pieniędzy ojcem, z wyśmiewających się z jego zamiłowania do nauki innych pracowników winiarni czy wreszcie z młodą Kasią Hopfer – córką właściciela, która miała do niego słabość.
W dalszej części Rzecki opowiada o tym, jak w 1861 roku załatwił Wokulskiemu pracę w sklepie u Mincla i przygarnął go pod swój dach, jak Stach rozpoczął studia, jak ciężko pracował by pogodzić naukę i pracę czy jak zaczęła mu się naprzykrzać Małgorzata – żona Jana Mincla.
Poza genezą i zakończeniem małżeństwa Wokulskiego, ten rozdział traktuje o wyalienowaniu, jakie spotkało przyjaciela autora. Nikt nie chciał przyjąć Stacha do pracy: Kupcy nie dali mu roboty, gdyż był uczonym, a uczeni nie dali mu także, ponieważ był eks-subiektem. Nawet gdy zaczął zarządzać sklepem żony, nawiązał biznesowe kontakty z kupcami moskiewskimi, pomnożył obroty sklepu, ludzie nie ufali mu, traktowali jak obcego.
strona: - 1 - - 2 - - 3 - - 4 - - 5 - - 6 - - 7 - - 8 - - 9 - - 10 -
Pamiętnik Rzeckiego – charakterystyka
Autor: Karolina Marlęga Serwis chroniony prawem autorskimDalszą część rozdziału Pamiętnika zajmuje opis niespodziewanej wizyty, jaką jego autorowi złożył niewidziany od piętnastu lat kolega - kiper Machalski, z którym walczył w powstaniu węgierskim, a później współpracował w Warszawie. Konsekwencją spotkania były wspomnienia dawnych lat, przypominanie genezy znajomości ze Stachem, którego poznał dzięki Machalskiemu u Hopfera.
Rzecki opisał w Pamiętniku młodzieńczy zapał, jaki towarzyszył Wokulskiemu w jego dążeniu do zdobywania wiedzy, w zrealizowaniu swojego marzenia – studiów na uniwersytecie w Kijowie. Autor pamiętał dobrze, jak Stach musiał radzić sobie z wiecznie żądającym pieniędzy ojcem, z wyśmiewających się z jego zamiłowania do nauki innych pracowników winiarni czy wreszcie z młodą Kasią Hopfer – córką właściciela, która miała do niego słabość.
W dalszej części Rzecki opowiada o tym, jak w 1861 roku załatwił Wokulskiemu pracę w sklepie u Mincla i przygarnął go pod swój dach, jak Stach rozpoczął studia, jak ciężko pracował by pogodzić naukę i pracę czy jak zaczęła mu się naprzykrzać Małgorzata – żona Jana Mincla.
Poza genezą i zakończeniem małżeństwa Wokulskiego, ten rozdział traktuje o wyalienowaniu, jakie spotkało przyjaciela autora. Nikt nie chciał przyjąć Stacha do pracy: Kupcy nie dali mu roboty, gdyż był uczonym, a uczeni nie dali mu także, ponieważ był eks-subiektem. Nawet gdy zaczął zarządzać sklepem żony, nawiązał biznesowe kontakty z kupcami moskiewskimi, pomnożył obroty sklepu, ludzie nie ufali mu, traktowali jak obcego.
strona: - 1 - - 2 - - 3 - - 4 - - 5 - - 6 - - 7 - - 8 - - 9 - - 10 -