Jesteś w: Dziady

„Dziady” cz. IV jako dramat romantyczny

Autor: Karolina Marlęga     Serwis chroniony prawem autorskim

W czwartej odsłonie „Dziadów” Adam Mickiewicz poświęca najwięcej miejsca zagadnieniu nieszczęśliwej miłości, czyli fundamentalnemu dogmatowi epoki romantycznej. Jedną z cech dramatu romantycznego było odejście od dominującej estetyki dramatu klasycznego i powrót do twórczości takich artystów jak Szekspir czy Calderon. Wiązało się to z wprowadzeniem do utworu elementów świata nierealnego oraz bohaterów nadprzyrodzonych.

Bez wątpienia mamy z tym do czynienia w każdej części „Dziadów”, które rozgrywają się w świecie rzeczywistym, jednak bohaterowie często pochodzą z zaświatów. Ponadto romantyzm w dramacie przejawiał się luźną formą i niezależnością od siebie poszczególnych epizodów (jako epizody możemy w tym przypadku traktować poszczególne części „Dziadów”, które pozornie niewiele łączy ze sobą”).

W „Dziadach” cz. IV widzimy również odejście od klasycystycznej zasady podziału dramatu na pięć aktów (tu aktów nie ma w ogóle). Inną ważną cechą dramatu romantycznego był synkretyzm estetyczny, czyli mieszanie się tragizmu z komizmem czy fantastyki z realizmem. Dzięki temu w „Dziadach” cz. IV mamy do czynienia z samobójczą śmiercią i żartami dzieci oraz duchami i ludźmi z krwi i kości. Synkretyzm przejawia się również w przeplataniu się liryczności tekstu z jego epickością, co z kolei przekłada się na niesceniczność utworu (jest on niemal niemożliwy, a przynajmniej bardzo trudny do zaadaptowania jako spektakl teatralny).



  Dowiedz się więcej