Jesteś w: Zbrodnia i kara

Razumichin – charakterystyka

Autor: Karolina Marlęga     Serwis chroniony prawem autorskim

Pełne imię i nazwisko najbliższego przyjaciela głównego bohatera powieści "Zbrodnia i kara" Fiodora Dostojewskiego brzmiało Dymitr Prokoficz Razumichin.

Przedstawienie postaci następuje w jednym z pierwszych rozdziałów powieści, gdy Rodion Raskolnikow zaczął wspominać wiernego towarzysza z czasów studenckich:

„Był to chłopiec nadzwyczaj wesoły i wylewny, poczciwy aż do prostoduszności. Najlepsi spośród kolegów rozumieli to, wszyscy go lubili. Był całkiem niegłupi, choć niekiedy w rzeczy samej naiwny. Miał charakterystyczną powierzchowność – wysoki, chudy, czarnowłosy, zawsze nie dogolony. Czasem wyprawiał brewerie i uchodził za osiłka. (...). Pić potrafił jak smok, ale mógł też i nie pić wcale; czasem broił niedopuszczalnie, lecz potrafił wcale nie broić. Ponadto Razumichin odznaczał się tym, że żadne niepowodzenia go nie peszyły, i zdawało się, iż najgorsze tarapaty nie dadzą mu rady. Mógł mieszkać chociażby na dachu, znosić piekielna głodówkę i podbiegunowe mrozy. Ubogi był jak mysz, sam jak palec; z niczyjej pomocy nie korzystał zdobywając środki utrzymania różnymi pracami. Znał co niemiara źródeł zarobków – uczciwych, naturalnie.”

Znajomość bohaterów została odnowiona po z inicjatywy Rodiona, udał się do przyjaciela po popełnieniu zbrodni. Od tej pory Razumichin troskliwie opiekował się majaczącym w gorączce Raskolnikowem przez cztery dni, a gdy nękał go śledczy Porfiry - bronił przyjaciela niczym najlepszy adwokat. W końcu zajmujący się tłumaczeniami z języka niemieckiego Razumichin poślubił siostrę Rodiona, w której zakochał się od pierwszego wejrzenia, a gdy ten przyznał się do popełnionej zbrodni - regularnie pisał do niego listy na Syberię, donosząc mu o bieżących sprawach oraz podtrzymując na duchu.



  Dowiedz się więcej