Jesteś w:
Zbrodnia i kara
Cała sytuacja przerosła Raskolnikowa. Z jednej strony wierzył w słuszność swojej teorii, ale z drugiej wiedział, że jego czyn był najgorszy z możliwych. Za wszelką cenę chciał zrzucić z barków ciężar, aż w końcu przyznał się do wszystkiego na policji, wykonując pierwszy krok ku odrodzeniu oraz ku odnalezieniu własnego moralnego kompasu.
strona: - 1 - - 2 -
Dylematy moralne Raskolnikowa
Autor: Karolina Marlęga Serwis chroniony prawem autorskimCała sytuacja przerosła Raskolnikowa. Z jednej strony wierzył w słuszność swojej teorii, ale z drugiej wiedział, że jego czyn był najgorszy z możliwych. Za wszelką cenę chciał zrzucić z barków ciężar, aż w końcu przyznał się do wszystkiego na policji, wykonując pierwszy krok ku odrodzeniu oraz ku odnalezieniu własnego moralnego kompasu.
strona: - 1 - - 2 -