Jesteś w:
Zbrodnia i kara
Gdy w końcu Raskolnikow zdobył się na odwagę i powiedział Soni o popełnionej przez niego zbrodni, ona wyraziła swoje współczucie, mówiąc: „cóżeś sobie wyrządził". Zadeklarowała swoją miłość i gotowość towarzyszenia mu podczas katorgę. Obietnicy dotrzymała i razem z nim wyjechała na osiem lat na Syberię, gdzie była świadkiem jego odrodzenia i skierowania do podstaw chrześcijaństwa.
strona: - 1 - - 2 -
Losy Soni bohaterki „Zbrodni i kary”
Autor: Karolina Marlęga Serwis chroniony prawem autorskimGdy w końcu Raskolnikow zdobył się na odwagę i powiedział Soni o popełnionej przez niego zbrodni, ona wyraziła swoje współczucie, mówiąc: „cóżeś sobie wyrządził". Zadeklarowała swoją miłość i gotowość towarzyszenia mu podczas katorgę. Obietnicy dotrzymała i razem z nim wyjechała na osiem lat na Syberię, gdzie była świadkiem jego odrodzenia i skierowania do podstaw chrześcijaństwa.
strona: - 1 - - 2 -