Jesteś w:
Lalka
Nie daje się porwać fali powszechnej nienawiści i stara się studzić nastroje:
- No - mówię - jeżeli nasz sklep kupią Żydzi, to i ja się z wami połączę; jeszcze moja pięść coś zaważy... Ale tymczasem, na miłosierdzie boskie, nie rozpuszczajcie plotek o Wokulskim i nie drażnijcie ludzi przeciw Żydom, bo już i bez tego panuje rozgoryczenie...
Spisuje za to wszystkie zarzuty, jakie po sprzedaniu sklepu Szlangbaumom płynęły pod zarzutem galanteryjnego kupca:
I kiedy tak Szlangbaum zadziera nosa, w mieście na Żydów krzyk. Ile razy wstąpię na piwo, zawsze ktoś napada mnie i wymyśla, że Stach sprzedał sklep Żydom. Radca narzeka, że Żydzi zabierają mu trzecią część emerytury; Szprot utyskuje, że Żydzi popsuli mu interesa ; Lisiecki płacze, że mu Szlangbaum wymówił miejsce od świętego Jana, a Klejn milczy.
O coraz głośniejszej nagonce na Żydów, wręcz powszechnej histerii świadczy także fragment rozmowy Rzeckiego z Szumanem, który – mimo iż sam był starozakonnym – uległ psychologii tłumu i sam zaczął obawiać się współwyznawców:
Już i w gazetach zaczynają pisać przeciw Żydom, ale co dziwniejsze, że nawet doktór Szuman, choć sam starozakonny, miał raz ze mną taka rozmowę : - Zobaczysz pan, że przed upływem kilku lat z Żydami będzie jakaś awantura. - Za pozwoleniem - mówię - przecie sam doktór niedawno chwaliłeś ich!... - Chwaliłem, bo to genialna rasa, ale podłe charaktery. Wyobraź pan sobie, że Szlangbaumy, stary i młody, mnie chcieli okpić, mnie…
strona: - 1 - - 2 - - 3 - - 4 -
Obraz antysemityzmu w Lalce Prusa
Autor: Karolina Marlęga Serwis chroniony prawem autorskimNie daje się porwać fali powszechnej nienawiści i stara się studzić nastroje:
- No - mówię - jeżeli nasz sklep kupią Żydzi, to i ja się z wami połączę; jeszcze moja pięść coś zaważy... Ale tymczasem, na miłosierdzie boskie, nie rozpuszczajcie plotek o Wokulskim i nie drażnijcie ludzi przeciw Żydom, bo już i bez tego panuje rozgoryczenie...
Spisuje za to wszystkie zarzuty, jakie po sprzedaniu sklepu Szlangbaumom płynęły pod zarzutem galanteryjnego kupca:
I kiedy tak Szlangbaum zadziera nosa, w mieście na Żydów krzyk. Ile razy wstąpię na piwo, zawsze ktoś napada mnie i wymyśla, że Stach sprzedał sklep Żydom. Radca narzeka, że Żydzi zabierają mu trzecią część emerytury; Szprot utyskuje, że Żydzi popsuli mu interesa ; Lisiecki płacze, że mu Szlangbaum wymówił miejsce od świętego Jana, a Klejn milczy.
O coraz głośniejszej nagonce na Żydów, wręcz powszechnej histerii świadczy także fragment rozmowy Rzeckiego z Szumanem, który – mimo iż sam był starozakonnym – uległ psychologii tłumu i sam zaczął obawiać się współwyznawców:
Już i w gazetach zaczynają pisać przeciw Żydom, ale co dziwniejsze, że nawet doktór Szuman, choć sam starozakonny, miał raz ze mną taka rozmowę : - Zobaczysz pan, że przed upływem kilku lat z Żydami będzie jakaś awantura. - Za pozwoleniem - mówię - przecie sam doktór niedawno chwaliłeś ich!... - Chwaliłem, bo to genialna rasa, ale podłe charaktery. Wyobraź pan sobie, że Szlangbaumy, stary i młody, mnie chcieli okpić, mnie…
strona: - 1 - - 2 - - 3 - - 4 -