Jesteś w: Lalka

Izabela Łęcka – charakterystyka

Autor: Karolina Marlęga     Serwis chroniony prawem autorskim

Panna Izabela była niepospolicie piękną kobietą. Wszystko w niej było oryginalne i doskonałe. Wzrost więcej niż średni, bardzo kształtna figura, bujne blond włosy z odcieniem popielatym, nosek prosty, usta trochę odchylone, zęby perłowe, ręce i stopy modelowe
. Dopełnienie tego piękna stanowią oczywiści wykwintne stroje, które zaprzątają w dużej mierze myśli panny Izabeli. Zawsze stara się wyglądać idealnie, lepiej niż wszystkie panny.

Panna Izabela jest typowym arystokratycznym dziewczęciem, które żyje po to, by błyszczeć na salonach. Doskonale pokazuje to narrator:
Panna Izabela od kolebki żyła w świecie pięknym i nie tylko nadludzkim, ale – nadnaturalnym. Sypiała w puchach, odziewała się w jedwabie i hafty, (…) piła z kryształów, jadała ze sreber i porcelany kosztownej jak złoto (…) Gdyby ją kto szczerze zapytał: czym jest świat, a czym ona sama? niezawodnie odpowiedziałaby, że świat jest zaczarowanym ogrodem (…) a ona – boginią czy nimfą uwięzioną w formy cielesne
Cytaty te obrazują infantylizm i tępotę moralną panny Łęckiej. Nie liczyło się dla niej serce, wielkie uczucie, ale wielkie pieniądze. W wieku 18 lat miała już swoje wyrobione zdanie na temat mężczyzn i wiedziała, że za mąż wyjdzie tylko po to, żeby nie szydzono, że jest starą panną i żeby miał się kto martwić o zaspokajanie jej potrzeb.

Izabela poniekąd nie mogła postępować inaczej – taki kanon zachowania nakładała na nią etykieta salonowa, a ona nie była jednostką silną i wyjątkową, mogącą przełamywać te schematy. Poza tym wcale tego nie pragnęła – zafałszowany świat salonu był jedynym jaki znała i jakiego pragnęła. Opisując rozentuzjazmowanie Izabeli i jej rozgorączkowane spojrzenia rzucane Molinariemu, pokazuje narrator jej głupotę.

Ważną cechą charakteru Izabeli było silne poczucie dumy szlacheckiej – mimo że nie wiedziała nic o prowadzeniu interesu, boleśnie ubodły ją pertraktacje z wierzycielami. Pełna pogardy obiecuje nawet zrezygnować z wyjazdu do Paryża, ale spłacić długi. Podobnie dzieje się, kiedy dowiaduje się, że ojciec wygrywa pieniądze w karty. Przy tym ważne jest, że nie chodzi jej o spokój sumienia, ale o opinię innych – nie chce, aby mówili, że Łęccy muszą utrzymywać się z gry w karty.

Niezdrowa ambicja nie pozwala także zbliżyć się jej do Wokulskiego – być może gdyby słyszał on jej przemyślenia, w których zasługuje co najwyżej na miano doradcy domu lub później zdradzanego męża, odkochałby się. W ogóle stosunek Izabeli do kupca przechodzi kilka faz rozwojowych: początkowo jawi jej się jako nieokrzesany gbur z czerwonymi mocarnymi rękoma, następnie zaczyna się nim interesować – dzieje się tak, gdyż wszyscy go uwielbiają, a ona stwierdza, że taki konkurent może być przydatny (ale nie ma mowy o małżeństwie). W fazie ostatniej zgadza się z myślą, że zostanie jego żoną, ale obwarowuje to całym mnóstwem założeń, które mają jej zapewnić wolność, czyli – jak się ostatecznie okazuje – swobodę romansowania. Wszystkie cieplejsze uczucia musiał sobie Wokulski ciężko wypracować. Pannie Łęckiej nigdy nie przyszło do głowy, że może on cierpieć.

Izabela jest przykładem kobiety, której wychowanie potępiały idee pozytywistyczne, zwłaszcza dążenia emancypacyjne i koncepcje utylitarne, a także organicyzm, w myśl których kobiety powinny odebrać takie nauki, aby mogły poradzić sobie w życiu same oraz aby wszystkie warstwy społeczne pracowały dla polepszenia sytuacji ogólnej (jak sprawne organa w organizmie – organicyzm). Oczywiście rolę przywódczą w szerzeniu takich poglądów powinna przyjąć szlachta, jako warstwa najbardziej oświecona (praca u podstaw). Panna Łęcka nie umie pracować (pracę uważa za karę, spadającą na grzeszników), nie myśli o tym nawet – lekarstwem na nędzę ma był ślub z którymś ze znienawidzonych konkurentów: baronem lub marszałkiem. Na końcu powieści zostanie za to surowo ukarana – baron żeni się z inną, marszałek zrywa zaręczyny, odkrywszy zdradę, a panna zmuszona jest po śmierci ojca wstąpić do zakonu.



  Dowiedz się więcej