Jesteś w: Lalka

Obraz Paryża w Lalce

Autor: Karolina Marlęga     Serwis chroniony prawem autorskim

Paryż w powieści Bolesława Prusa Lalka jest bohaterem I rozdziału II tomu, gdy główny bohater – Stanisław Wokulski jedzie do niego, aby zapomnieć o nieszczęśliwej, nieodwzajemnionej miłości do Izabeli Łęckiej. Stolica Francji – jej szerokie, wysadzane drzewami ulice, przepełnione rozmawiającymi ludźmi kawiarnie, stare zabytki i muzea, które można zwiedzać tygodniami, jej modni mieszkańcy (Panowie są jak wydekoltowani, mają w dziurkach od guzików kwiaty lub wstążeczki i zakładają nogi na kolana akurat tak wysoko, jak przystoi w sąsiedztwie pięciopiętrowych domów) - tak bardzo przypadły mu do gustu, że zastanawiał się nad osiedleniem się w niej na stałe. Warte przypomnienia są ówczesne rozmyślania warszawskiego kupca galanteryjnego, którego w kraju nazywano dorobkiewiczem, a w Paryżu – przedsiębiorcą:

I ja miałbym tam wracać?... Po co?... Tu przynajmniej mam naród żyjący wszystkimi zdolnościami, jakimi obdarowano człowieka. Tu naczelnych miejsc nie obsiada pleśń podejrzanej starożytności, ale wysuwają się naprzód istotne siły: praca, rozum, wola, twórczość, wiedza, nawet piękność i zręczność, a nawet choćby szczere uczucie. Tam zaś praca staje pod pręgierzem, a triumfuje rozpusta! Ten, kto dorabia się majątku, nosi tytuł sknery, kutwy, dorobkiewicza; ten, kto go trwoni, nazywa się: hojnym, bezinteresownym, wspaniałomyślnym... Tam prostota jest dziwactwem, oszczędność wstydem, uczoność równoznaczny z obłędem, artyzm symbolizuje się dziurawymi łokciami. Tam, chcąc zdobyć miano człowieka, trzeba posiadać albo tytuł z pieniędzmi, albo talent wciskania się do przedpokojów. I ja bym tam miał wracać?...



  Dowiedz się więcej