Jesteś w: Syzyfowe prace

Geneza „Syzyfowych prac”

Autor: Karolina Marlęga     Serwis chroniony prawem autorskim



Po wyjeździe na studia weterynaryjne do Warszawy Żeromskiego wciąż zajmują sprawy polityczno-społeczne. Krytycznie odnosi się zarówno do przeszłości, jak i teraźniejszości. Podobnie jak w gimnazjum wciąż cierpi na niedostatek, a nawet doskwiera mu głód. Porzuca studia i pracuje jako nauczyciel w dworach szlacheckich, co pozwala mu poznać sposób życia i myślenia szlachty. W tym okresie powstają pierwsze artykuły oraz nowele i opowiadania autora (m. in. „Siłaczka”, „Zmierzch”), odzwierciedlające jego społeczną pasję. Nieobce były mu także kwestie oświatowe – na własnym przykładzie obserwował pogłębiającą się rusyfikację, a także stan polskiej oświaty i metody nauczania pod zaborami. Osobiście jako nauczyciel dzieci szlacheckich swój czas bezinteresownie poświęcał dzieciom chłopskim przygotowując ich do nauki w szkole (wątek Antoniego Paluszkiewicza w „Syzyfowych pracach”).

Na genezę „Syzyfowych prac” złożyły się także lektury Żeromskiego, w których w dobie pozytywizmu wiele miejsca poświęcano edukacji, także dzieci wiejskich (Orzeszkowa, Prus, Sienkiewicz, Dygasiński). Ponadto na kształt utworu wpłynęła chęć artystycznego utrwalenia „pamięć rzeczy przeżytych osobiście”, autor pragnął utrwalić cierpienia rusyfikowanego narodu i obraz walki polskiej młodzieży o zachowanie tożsamości. Dodatkowo na kształt relacji o stanie polskiego szkolnictwa piętno odcisnęła znana Żeromskiemu broszura Romana Dmowskiego „Gimnazja rosyjskie w Polsce. Szkic wychowawczy”.
strona:   - 1 -  - 2 -  - 3 - 



  Dowiedz się więcej