Jesteś w: Dżuma

Albert Camus - Dżuma - problematyka

Autor: Karolina Marlęga     Serwis chroniony prawem autorskim



Z życiorysu Jeana możemy wywnioskować, że był człowiekiem o wielkiej potrzebie swobody, który nie bał się podejmowania bardzo trudnych decyzji. Już jako młodzieniec uciekł z rodzinnego domu, gdyż nie mógł znieść obcowania z ojcem, który na co dzień wydawał wyroki śmierci jako sędzia. Możemy doszukać się w nim również tradycyjnie przez nas postrzeganej potrzeby wolności. Widać to zwłaszcza na tym etapie jego życia, w którym wędrował po Europie w poszukiwaniu odpowiedniego miejsca dla siebie.

Wolność ludzka polega nie tylko na tym, że każdy z nas musi sam podejmować najtrudniejsze decyzje życiowe, ale również na tym, iż nikt nie ma prawa robić tego za nas lub krytykować nasz wybór. Camus ukazał ten aspekt wolności na przykładzie Ramberta. Młody dziennikarz przez długi czas usiłował wydostać się miasta, uważając się za człowieka z zewnątrz, którego zaraza właściwie nie powinna obchodzić. Nawet kiedy zaangażował się później w działalność na w ramach formacji sanitarnych, to wciąż powtarzał, że robi to dla zabicia czasu i przy najbliższej okazji ucieknie do Paryża. Ani doktor Rieux, ani Tarrou, nie kwestionowali jego decyzji, co więcej nie starali się wywrzeć na niego wpływu, by pozostał w mieście. Nawet kiedy zmienił swoje podejście i postanowił pozostać w Oranie, pozostali dwaj bohaterowie przyjęli ją niemal bez emocji.

Camus poruszył również inny aspekt wolności – wolności sumienia i wyznania. Widać to na przykładzie zestawienia poglądów takich postaci jak Rieux i ojciec Paneloux. Pierwszy z nich stanowczo odcinał się od Boga twierdząc, że to ludzie decydują o własnym życiu. Z kolei jezuita w zupełności powierzał się Stwórcy. Każdy z nich przedstawia na kartach „Dżumy” swoje poglądy, które stanowczo się ze sobą kłócą, lecz nie było między nimi antagonizmu. Laicki lekarz i „wojujący jezuita” darzyli siebie nawzajem szacunkiem i tolerancją, uważając, iż każdy ma prawo do własnych poglądów.

Wolność przejawia się także w działaniu Cottarda, który inaczej niż większość bohaterów postanawia nie przyłączać się do oddziałów sanitarnych. Rentier wolał nacieszyć się wolnością w sensie bardziej przyziemnym, fizycznym. Podobnie jak w przypadku Ramberta, nikt nie miał zamiaru nakłaniać go do zmiany decyzji, ani nie negował jego wyboru.

Dżuma jest także powieścią, która w dobitny sposób pokazuje, iż ludzie nie doceniają swojej wolności do momentu, gdy jej nie utracą. Pozostały im tylko pozory: „Uważali się za wolnych, a nikt nie będzie wolny, jak długo będą istniały zarazy”.
strona:   - 1 -  - 2 -  - 3 -  - 4 -  - 5 -  - 6 -  - 7 -  - 8 -  - 9 - 



  Dowiedz się więcej