Jesteś w:
Pan Tadeusz
Czternastoletnie zaledwie bohaterka zachwyca wszystkich swoją niecodzienną urodą. Zosia jest osieroconą córką Ewy Horeszkówny, miłości życia Jacka Soplicy. Spotykamy ją zaraz na samym początku utworu, chociaż nie wiemy jeszcze, kim ona jest. Z opisu jednak wynika, że jest to postać zjawiskowa, odziana w białą prostą suknię litewską. Tadeusz bezwiednie zakochał się w niej od pierwszego wrażenia, chociaż nie miał pojęcia z kim miał do czynienia. W dalszej części utworu Zosia pojawia się w pięknych ludycznych strojach litewskich i polskich, ponieważ w nich czuje się najlepiej.
Zosię charakteryzuje dobroć serca, prostota i skromność. Te trzy cechy charakteru w połączeniu ze wspaniałą urodą sprawiały, że niemal wszyscy męscy bohaterowie czuli do niej słabość. Można powiedzieć, że kochali ją i Gerwazy i Jankiel i Sędzia i Ksiądz Robak i Tadeusz, każdy na swój inny sposób.
Inaczej niż tytułowy bohater nie pobierała żadnej nauki. Zamiast tego opiekowała się nią ciotka Telimena, która przekazywała jej wszystkie tajniki dobrego wychowania i ogłady salonowej. Zosia zdecydowanie od nauki etykiety wolała prace w gospodarstwie czy zabawę z wiejskimi dziećmi. Jej pasją było uprawianie ogródka warzywnego oraz hodowla drobiu.
O jej prostocie i dobroduszności pisze Wiktor Doleżan: „Jest szczerą, naturalną w obejściu, w mowie aż do naiwności, patrzy i chodzi śmiało, manier wykwintnych, ani strojów krępujących swobodę ruchów nie lubi. Najbardziej jej do twarzy w zwykłej, litewskiej sukience. Serce posiada dobre, pełne litości, wszyscy nawzajem ją kochają (…)”.
Jej uczucie do Tadeusza było szczere i niewinne. Nie potrafiła mu jednak powiedzieć wprost o swojej miłości. Zdecydowanie było bez wątpienia tym, czego jej brakowało. Zamiast wyznać ukochanemu swe uczucia wolała czekać w niepewności na jego powrót z frontu. Ponadto nie miała własnego zdania na temat tak istotny jak uwłaszczenie chłopów, przyjmując decyzję Tadeusza bez najmniejszego sprzeciwu czy chociażby poparcia.
Telimena zdołała wywrzeć wpływ na charakter Zosi. Dzięki jej naukom dziewczyna potrafiła stać się figlarną psotnicą, której nie obce są techniki zalotów i uwodzenia. Doskonale współgrało to z jej pięknem i dziewczęcym temperamentem, tworząc spójną całość.
Zosia nie posiada wielkich ambicji: „Zdrowa i silna, pracy się nie lęka, zabaw nie pożąda, aspiracji damy wielkomiejskiej zupełnie nie posiada; wystarczy jej zupełnie życie wiejskie, poprzestawanie na małym”, jak pisze Doleżan. Jej największym marzeniem jest bycie żoną Tadeusza i opiekowanie się ich wspólnym gospodarstwem.
Zosia – charakterystyka postaci
Autor: Karolina Marlęga Serwis chroniony prawem autorskimCzternastoletnie zaledwie bohaterka zachwyca wszystkich swoją niecodzienną urodą. Zosia jest osieroconą córką Ewy Horeszkówny, miłości życia Jacka Soplicy. Spotykamy ją zaraz na samym początku utworu, chociaż nie wiemy jeszcze, kim ona jest. Z opisu jednak wynika, że jest to postać zjawiskowa, odziana w białą prostą suknię litewską. Tadeusz bezwiednie zakochał się w niej od pierwszego wrażenia, chociaż nie miał pojęcia z kim miał do czynienia. W dalszej części utworu Zosia pojawia się w pięknych ludycznych strojach litewskich i polskich, ponieważ w nich czuje się najlepiej.
Zosię charakteryzuje dobroć serca, prostota i skromność. Te trzy cechy charakteru w połączeniu ze wspaniałą urodą sprawiały, że niemal wszyscy męscy bohaterowie czuli do niej słabość. Można powiedzieć, że kochali ją i Gerwazy i Jankiel i Sędzia i Ksiądz Robak i Tadeusz, każdy na swój inny sposób.
Inaczej niż tytułowy bohater nie pobierała żadnej nauki. Zamiast tego opiekowała się nią ciotka Telimena, która przekazywała jej wszystkie tajniki dobrego wychowania i ogłady salonowej. Zosia zdecydowanie od nauki etykiety wolała prace w gospodarstwie czy zabawę z wiejskimi dziećmi. Jej pasją było uprawianie ogródka warzywnego oraz hodowla drobiu.
O jej prostocie i dobroduszności pisze Wiktor Doleżan: „Jest szczerą, naturalną w obejściu, w mowie aż do naiwności, patrzy i chodzi śmiało, manier wykwintnych, ani strojów krępujących swobodę ruchów nie lubi. Najbardziej jej do twarzy w zwykłej, litewskiej sukience. Serce posiada dobre, pełne litości, wszyscy nawzajem ją kochają (…)”.
Jej uczucie do Tadeusza było szczere i niewinne. Nie potrafiła mu jednak powiedzieć wprost o swojej miłości. Zdecydowanie było bez wątpienia tym, czego jej brakowało. Zamiast wyznać ukochanemu swe uczucia wolała czekać w niepewności na jego powrót z frontu. Ponadto nie miała własnego zdania na temat tak istotny jak uwłaszczenie chłopów, przyjmując decyzję Tadeusza bez najmniejszego sprzeciwu czy chociażby poparcia.
Telimena zdołała wywrzeć wpływ na charakter Zosi. Dzięki jej naukom dziewczyna potrafiła stać się figlarną psotnicą, której nie obce są techniki zalotów i uwodzenia. Doskonale współgrało to z jej pięknem i dziewczęcym temperamentem, tworząc spójną całość.
Zosia nie posiada wielkich ambicji: „Zdrowa i silna, pracy się nie lęka, zabaw nie pożąda, aspiracji damy wielkomiejskiej zupełnie nie posiada; wystarczy jej zupełnie życie wiejskie, poprzestawanie na małym”, jak pisze Doleżan. Jej największym marzeniem jest bycie żoną Tadeusza i opiekowanie się ich wspólnym gospodarstwem.