Jesteś w: Pan Tadeusz

Jacek Soplica (Ksiądz Robak) - charakterystyka i jego ocena

Autor: Karolina Marlęga     Serwis chroniony prawem autorskim

Wbrew pozorom, pierwszoplanowym i najważniejszym bohaterem epopei Mickiewicza nie jest tytułowy Tadeusz, lecz jego ojciec – Jacek Soplica, ukrywający się jako ksiądz Robak. Jest to postać dynamiczna, zmienna, która pokazuje czytelnikowi dwa zupełnie inne oblicza.

Jacek Soplica cieszył się sporą sławą, jak pisze Wiktor Doleżan w jednym z opracowań utworu: „(…) zwany Wąsalem od wielkich wąsów, szlachcic zaściankowy, typ awanturnika i kłótnika. Wysoki, przystojny, rumiany, cieszył się względami kobiet, przewaga fizyczna czyniła go pierwszą osobą w powiecie, był wyborny strzelcem, a jeszcze lepszym fechmistrzem, podczas wyborów posiadał wpływy polityczne w całym niemal województwie, że go żarliwie zwano «wojewodą»”. Z czasem to chwytliwe przezwisko pokryło się czarną sławą i hańbą. Soplica miał wszystko, o czym inni mogli tylko marzyć, zdecydowanie wyrastał ponad przeciętność i malowała się przed nim świetlana przyszłość.

Jednak, jak to często bywa, poza urodą i sprawnością fizyczną, Jacka Soplicę charakteryzował porywczy, płomienny wręcz, temperament, zbyt wielka pewność siebie, całkowity brak pokory oraz świadomość, że może mieć wszystko, co zechce. Przez znaczną część życia takie nastawianie do świata przynosiło mu same sukcesy i splendory. Soplica zaliczał się do grona szlachty, obracał się we wpływowym towarzystwie, posiadał sporą władzę polityczną (dysponował trzystoma głosami), o jego sympatię zabiegali magnaci. Wszystko to przyczyniło się do tego, że przepełniała go duma, rozbuchana do granic możliwości.

Bez pamięci zakochał się w pięknej Ewie Horeszko, lecz jej ojciec stanął na ich drodze. Wówczas Jacek po raz kolejny dał pokaz swojej gorliwości, mściwości i płomiennego temperamentu – zaprzysiągł zemstę na Stolniku. O ile nie mamy wątpliwości, że Ewa była miłością jego życia i łączyło ich piękne uczucie, to nie możemy powiedzieć tego samego o jego kolejnym związku. Soplica przyzwyczaił swoich bliskich do tego, że postępuje zwykle zbyt pochopnie i bez zastanowienia. Nie inaczej było wtedy, gdy wziął ślub z przyszłą matką Tadeusza. Na łożu śmierci wyznał, że nigdy nie kochał tej kobiety i wyrządził jej wielką krzywdę. Myśląc cały czas o Ewie i o tym, jak odegrać się na jej ojcu, całkowicie zaniedbał swoją własną rodzinę. Był dla żony bardzo zły, opryskliwy, a do tego zaczął pić. Kobieta zmarła niedługo po tym, jak urodził się Tadeusz.

Jacek Soplica przechodzi wyraźną metamorfozę. Dzieje się tak, kiedy po zabiciu Stolnika Horeszki cudem udało mu się uniknąć kuli wystrzelonej przez Gerwazego. Niemal natychmiast bohater zdał sobie sprawę, że popełnił wielki grzech, za który będzie pokutował do końca życia. Niemal w jednej chwili Jacek Soplica z rozwydrzonego i rozpieszczonego szlachcica, który zawsze sięgał po to, na co miał ochotę, dla którego nie liczyli się inni, ale on sam, stał się człowiekiem dojrzałym i poważnym. Zrozumiał, że w imię własnych niskich pobudek pozbawił życia wielkiego człowieka, zwolennika reform, prawdziwego patriotę. Wówczas podjął szybką decyzję o opuszczeniu kraju.

Jacek Soplica „został w Rzymie księdzem i przywdziawszy habit mniszy, dla tym większej pokory nazwał się Robakiem”, jak pisze Wiktor Doleżan. Na pozór jego decyzja o opuszczeniu ojczyzny, rodziny i całkowite osierocenie syna mogłyby wydawać się przejawem tchórzostwa i egoizmu, ale faktycznie były one oznaką wielkiego męstwa. Bohater przez cały czas wysyłał bratu pieniądze na opiekę nad Tadeuszem i Zosią (córką zmarłej na Sybirze Ewy), a sam całkowicie poświęcił się sprawie odzyskania przez Polskę niepodległości. Jak pisze Urszula Lementowicz w jednym z opracowań „Pana Tadeusza”: „Zabójstwo zwolennika reform jest przez niego traktowane jako wykroczenie przeciwko interesom narodowym, wstępuje więc do Legionów, stara się być wszędzie tam, gdzie jest wyjątkowo niebezpiecznie (uważa, że powinien swoim życiem jak najbardziej służyć ojczyźnie – nawet za cenę najwyższej ofiary)”. Jako ksiądz Robak Soplica postanowił spożytkować swoje niewątpliwe talenty na szczytny cel.
strona:   - 1 -  - 2 -  - 3 -  - 4 -  - 5 -  - 6 -  - 7 - 



  Dowiedz się więcej