Jesteś w: Pan Tadeusz

Pan Tadeusz - cytaty

Autor: Karolina Marlęga     Serwis chroniony prawem autorskim


to, o czymem z pewnością wczoraj się dowiedział,
że nasz Tadeusz szczerze zakochany w Zosi.
Niechajże przed odjazdem o rękę jej prosi;
Mówiłem z Telimeną, już nam nie przeszkadza,
Zosia także się z wolą opiekunów zgadza.

Robak, nim zaczął mówić, w Klucznika oblicze
Wzrok utkwił i milczenie zachował tajemnicze. [...]
<>.

[...] Jam się ożenił,
z pierwszą, którąm napotkał, dziewczyną ubogą!
Źlem zrobił – jakże byłem ukarany srogo!
Nie kochałem jej, biedna matka Tadeusza,
Najprzywiązańsza do mnie, najpoczciwsza dusza [...].

Tadeusz krzyknął: < Wolnych, równych Polaków!>> - <>
Rzekł Dąbrowski; lud krzyknął: < Wiwat Wojsko, wiwat Lud, wiwat wszystkie Stany!>>

Było cymbalistów wielu,
Ale żaden z nich nie śmiał zagrać przy Jankielu [...].
Wiedzą wszyscy, że mu nikt na tym instrumencie
Nie wyrówna w biegłości, w guście i w talencie.

Poloneza czas zacząć. – Podkomorzy rusza
I z lekka zarzuciwszy wyloty kontusza,
I wąsa podkręcając, podał rękę Zosi
I skłoniwszy się grzecznie, w pierwszą parę prosi.

I ja tam z gośćmi byłem, miód i wino piłem;
A com widział i słyszał, w księgi umieściłem.
strona:   - 1 -  - 2 -  - 3 -  - 4 - 



  Dowiedz się więcej