Jesteś w: Kordian

Kordian - streszczenie krótkie

Autor: Karolina Marlęga     Serwis chroniony prawem autorskim

Utwór rozpoczyna motto z utworu „Lambro” mówiące o roli poezji.

Część Pierwsza Trylogii; Spisek Koronacyjny; Przygotowanie


Ostatniej nocy 1799 roku w Górach Karpackich, w chacie czarnoksiężnika Twardowskiego gromadzą się szatani i czarownice.

Przed początkiem nowego wieku zamierzają „stworzyć ludzi do rządu”. Mieszają w ogromnym kotle wypełnionym wrzącymi gazami, z którego po chwili wyłaniają się sylwetki przywódców powstania listopadowego: Chłopickiego, Czartoryskiego, Skrzyneckiego, Niemcewicza, Lelewela i Krukowieckiego. Pojawia się także „tłum”, czyli korpus oficerski Królestwa Polskiego oraz posłowie na sejm powstańczy.

Pracę diabłów przerywa „Głos z Powietrza” wzywający Boga. Wszystko nagle znika.

Prolog


Trzy Osoby głoszą trzy koncepcje poezji:
Pierwsza Osoba Prologu utożsamia poglądy Mickiewicza, traktując poezję jako „balsam na narodowe rany”. Druga Osoba Prologu nie dostrzega siły sprawczej poezji. Nie wierzy w moc słowa. Trzecia Osoba Prologu przypisuje poezji funkcję ochrony wartości, rozbudzania uczuć patriotycznych oraz kształtowania świadomości narodowej.[/sr]

Akt I
Scena pierwsza


Piętnastoletni młodzieniec – Kordian rozmyśla nad sensem życia. Stary sługa Grzegorz, by odpędzić od niego smutek, opowiada mu trzy historie – trzy warianty życia.

Pierwsza z nich to bajka „O Janku, co psom szył buty”, druga i trzecia pochodzą z doświadczeń Grzegorza - legionisty – gdy walczył w Egipcie u boku Napoleona oraz, gdy w 1812 roku dostał się do niewoli rosyjskiej. W ostatniej opowieści związanej z osobą dzielnego Kazimierza, Kordian dostrzega właściwą dla siebie ścieżkę życia. W przyszłości będzie nią kroczył.

Scena II


Kordian kocha się skrycie w starszej od siebie Laurze. Próbuje powiedzieć jej o tym, lecz dziewczyna lekceważy jego uczucia. Traktuje Kordiana jak niedojrzałego młodzieńca. Zdesperowany chłopak, widząc jej obojętność, postanawia popełnić samobójstwo.

Scena trzecia
Laura przegląda wpisy w swoim pamiętniku. Jest w nim też wiersz Kordiana. Dziewczyna niepokoi się o młodzieńca, ponieważ nie wrócił jeszcze do domu, a za oknami panuje już ciemność. Służąca oznajmia, że nie było go również na wieczerzy. Nagle wchodzi stary Grzegorz z informacją, że „panicz się zastrzelił”.

Akt II


Jak się okazuje, Kordian przeżył próbę samobójczą i, by poszerzyć wiedzę o świecie i dowiedzieć się czegoś o sobie, wyrusza w podróż po Europie. Jest wędrowcem.

Szlak jego podróży wiedzie przez Anglię, Włochy i Szwajcarię. W Londynie, siedząc w James Parku i wysłuchując opowieści dozorcy, przekonuje się o dominacji pieniądza. W Dover, na nadmorskiej skale rozważa twórczość Szekspira. We włoskiej willi spotyka się z piękną Wiolettą, która ceni jego uczucia, dopóki młodzieniec utrzymuje, że jest bogaty. W Watykanie Kordian odwiedza Papieża, prosząc o błogosławieństwo dla Polaków, ale Ojca Świętego zajmuje bardziej papużka przemawiająca po łacinie niż problemy przybysza.

Rozczarowany udaje się na górę Mont – Blanc, by na szczycie, w pobliżu Boga, wygłosić wielki poetycki manifest – monolog.

Akt III
Scena pierwsza


Na placu zamkowym w Warszawie zbiera się tłum. Wszyscy oczekują nadejścia carskiego orszaku. Cesarz Rosji – Mikołaj I ma być wkrótce koronowany na króla Polski. Świadkami tego wydarzenia są między innymi: Szewc, Szlachcic i Żołnierz.

W rozgorączkowanym tłumie wyrażają swoje niepochlebne opinie na temat koronacji i zaprzysiężenia. Stary żołnierz jest najbardziej nieprzychylny carowi i żywo demonstruje swoje poglądy. Deformując słowa pieśni, śpiewa: „Boże, pochowaj nam króla!”
strona:   - 1 -  - 2 -  - 3 - 



  Dowiedz się więcej