Jesteś w:
Makbet
Dramat Williama Szekspira „Makbet” jest tragedią. Podstawowy element tragedii, wokół którego rozgrywa się akcja stanowi konflikt tragiczny. Jest to konflikt wybitnej jednostki postawionej przed koniecznością złych wyborów. Najlepszym tego przykładem w dramacie antycznym jest Antygona Sofoklesa .
Szekspir w „Makbecie” pokazał tragedie człowieka, który sięgnął po władzę w sposób bezprawny i podstępny. Osiągnął on wprawdzie swój cel, jakim było zdobycie tronu Szkocji ale znalazł się w sytuacji, która przymuszać zaczęła go do dalszych zbrodni. Zatuszowanie zabójstwa króla Dunkana wymagało najpierw zabicia strażników a później dokonania zamachu na życie Banka i jego syna.
Makbet by utrzymać swą władzę musiał działać wbrew ogólnie przyjętym zasadom postępowania. Stanął on w sprzeczności z własny sumieniem i z własnym charakterem. Przymuszał się do zbrodniczych czynów, tłumacząc to wyższą koniecznością. Po zabójstwie Banka przeżył załamanie psychiczne, którego objawem były koszmarne halucynacje / widmo Banka i sztyletu /.
Ten incydent, spowodowany również panicznym strachem, doprowadził do zmian w osobowości głównego bohatera tragedii. Od tego momentu stał się on cynicznym, bezdusznym tyranem. Dokonując kolejnych zbrodni, Makbet tracił ludzkie oblicze i niszczył samego siebie. Stworzył straszny wizerunek własnej osoby – zarówno jako człowieka, jak i władcy.
Działając w taki sposób, nieuchronnie zmierzał do klęski, tracąc po drodze to, na czym mu kiedyś zależało – przyjaciół, żonę, szansę na długie panowanie w Szkocji i zapoczątkowanie dynastii. Na dodatek, musiał zdawać sobie sprawę, że jego zasiadanie na tronie Szkocji jest tylko chwilowe. Czarownice przepowiedziały przecież, że ojcem królów będzie Banko.
Makbet starając się jak najdłużej utrzymać swoje panowanie w Szkocji poświęcił tej sprawie wszystko. Poniósł jednak klęskę, ponieważ przemoc wzbudziła sprzeciw rycerstwa. Doczekał się buntu a wraz z tym usunięcia z tronu. Na koniec stracił również życie, które nie miało już dla niego sensu.
„Makbet” - dramat człowieka i władcy
Autor: Karolina Marlęga Serwis chroniony prawem autorskimDramat Williama Szekspira „Makbet” jest tragedią. Podstawowy element tragedii, wokół którego rozgrywa się akcja stanowi konflikt tragiczny. Jest to konflikt wybitnej jednostki postawionej przed koniecznością złych wyborów. Najlepszym tego przykładem w dramacie antycznym jest Antygona Sofoklesa .
Szekspir w „Makbecie” pokazał tragedie człowieka, który sięgnął po władzę w sposób bezprawny i podstępny. Osiągnął on wprawdzie swój cel, jakim było zdobycie tronu Szkocji ale znalazł się w sytuacji, która przymuszać zaczęła go do dalszych zbrodni. Zatuszowanie zabójstwa króla Dunkana wymagało najpierw zabicia strażników a później dokonania zamachu na życie Banka i jego syna.
Makbet by utrzymać swą władzę musiał działać wbrew ogólnie przyjętym zasadom postępowania. Stanął on w sprzeczności z własny sumieniem i z własnym charakterem. Przymuszał się do zbrodniczych czynów, tłumacząc to wyższą koniecznością. Po zabójstwie Banka przeżył załamanie psychiczne, którego objawem były koszmarne halucynacje / widmo Banka i sztyletu /.
Ten incydent, spowodowany również panicznym strachem, doprowadził do zmian w osobowości głównego bohatera tragedii. Od tego momentu stał się on cynicznym, bezdusznym tyranem. Dokonując kolejnych zbrodni, Makbet tracił ludzkie oblicze i niszczył samego siebie. Stworzył straszny wizerunek własnej osoby – zarówno jako człowieka, jak i władcy.
Działając w taki sposób, nieuchronnie zmierzał do klęski, tracąc po drodze to, na czym mu kiedyś zależało – przyjaciół, żonę, szansę na długie panowanie w Szkocji i zapoczątkowanie dynastii. Na dodatek, musiał zdawać sobie sprawę, że jego zasiadanie na tronie Szkocji jest tylko chwilowe. Czarownice przepowiedziały przecież, że ojcem królów będzie Banko.
Makbet starając się jak najdłużej utrzymać swoje panowanie w Szkocji poświęcił tej sprawie wszystko. Poniósł jednak klęskę, ponieważ przemoc wzbudziła sprzeciw rycerstwa. Doczekał się buntu a wraz z tym usunięcia z tronu. Na koniec stracił również życie, które nie miało już dla niego sensu.