Jesteś w:
Makbet
William Szekspir pisząc swoje dramaty często sięgał do dawnej literatury, do motywów w niej zawartych. Była to również literatura antyczna. W tragedii rzymskiej bardzo często pojawia się motyw fatum jako siły sprawczej. Jest to zły los spowodowany wyrocznią bogów. Nie ma od niego odwrotu. W takim przypadku człowiek o sobie nie decyduje i musi ostatecznie ponieść klęskę. Personifikacją fatum w mitach greckich była bogini Ananke. Szekspir zamiast niej wprowadza do swojej tragedii rzymską boginię Hekate. To powoduje, że problem nie jest z góry przesądzony. Jest ona boginią czarów, magii i rozdroży, ciemności oraz widm. Jednak jej wizerunek nie jest jednoznaczny, gdyż z czasem zaczęto ją również uważać za boginię zsyłającą bogactwo, siłę i sławę, chroniącą żołnierzy w bitwach, żeglarzy na morzu, oraz czuwającą nad sprawiedliwością w sądach.
Bohater tragedii Szekspira nie zostaje od samego początku zniewolony przez zły los. Ma prawo wyboru. Po wygranej bitwie,wracając z przyjacielem Bankiem spotyka na swojej drodze wiedźmy, które przepowiedniami zasiewają w nim ziarno zła. Makbet dowiaduje się, że za swoją waleczność otrzyma nagrodę ale w przyszłości ma szansę zostać królem Szkocji. Od tego momentu zaczyna snuć plany związane z przepowiednią. Banko też otrzymuje wróżbę od wiedźm ale nie traktuje jej poważnie. Niepokoi go stan umysłu przyjaciela. Sytuacja pogarsza się, gdy część wróżb zaczyna prawie natychmiast sprawdzać się – posłaniec przynosi wiadomość, że król Dunkan nadał Makbetowi nowe honory.
Kolejnym błędem Makbeta jest poinformowanie swojej żony, Lady Makbet o przepowiedni. Jest to kobieta zawzięta i ambitna. Jej pragnienie zostania królową staje się dla niej ważniejsze niż haniebne czyny. Znając charakter męża, który nie jest złym człowiekiem i może mieć skrupuły, postanawia dopilnować, by nie zostawiał sprawy losowi i przyspieszył bieg zdarzeń. Ma to być zamordowanie króla Dunkana.
Dopiero od tego morderstwa zaczyna działać fatum. Zdobycie władzy nie przynosi spodziewanej satysfakcji. Pierwsza zbrodnia pociąga za sobą następne – kolejne usuwanie ewentualnych przeciwników, między innymi Banka. Makbetowi i jego żonie przez cały czas towarzyszą obawy, podejrzenia i paniczny strach wywołujący koszmarne halucynacje. Aby upewnić się co do swoich dalszych losów Makbet jeszcze raz szuka odpowiedzi u wiedźm. Wydaje mu się, że może czuć się bezpiecznie, bo wróżba jest nieprawdopodobna – Las Birnam nie podejdzie pod mury zamku a ludzi, którzy nie są zrodzeni z łona kobiety nie ma. W rzeczywistości jednak wyrocznia bogów zapadła i losy Makbeta zostały przesądzone. Czeka go nieuchronna klęska. Tak kończy się tragedia - Lady Makbet dostaje obłędu i popełnia samobójstwo, żołnierze z gałęziami w rękach podchodzą pod mury zamku a Makbeta zabija Makduf, który urodził się z martwej kobiety przez cesarskie cięcie. Wszystkich cieszy śmierć tyrana i człowieka, który okrył się hańbą.
„Makbet” - fatum w dramacie
Autor: Karolina Marlęga Serwis chroniony prawem autorskimWilliam Szekspir pisząc swoje dramaty często sięgał do dawnej literatury, do motywów w niej zawartych. Była to również literatura antyczna. W tragedii rzymskiej bardzo często pojawia się motyw fatum jako siły sprawczej. Jest to zły los spowodowany wyrocznią bogów. Nie ma od niego odwrotu. W takim przypadku człowiek o sobie nie decyduje i musi ostatecznie ponieść klęskę. Personifikacją fatum w mitach greckich była bogini Ananke. Szekspir zamiast niej wprowadza do swojej tragedii rzymską boginię Hekate. To powoduje, że problem nie jest z góry przesądzony. Jest ona boginią czarów, magii i rozdroży, ciemności oraz widm. Jednak jej wizerunek nie jest jednoznaczny, gdyż z czasem zaczęto ją również uważać za boginię zsyłającą bogactwo, siłę i sławę, chroniącą żołnierzy w bitwach, żeglarzy na morzu, oraz czuwającą nad sprawiedliwością w sądach.
Bohater tragedii Szekspira nie zostaje od samego początku zniewolony przez zły los. Ma prawo wyboru. Po wygranej bitwie,wracając z przyjacielem Bankiem spotyka na swojej drodze wiedźmy, które przepowiedniami zasiewają w nim ziarno zła. Makbet dowiaduje się, że za swoją waleczność otrzyma nagrodę ale w przyszłości ma szansę zostać królem Szkocji. Od tego momentu zaczyna snuć plany związane z przepowiednią. Banko też otrzymuje wróżbę od wiedźm ale nie traktuje jej poważnie. Niepokoi go stan umysłu przyjaciela. Sytuacja pogarsza się, gdy część wróżb zaczyna prawie natychmiast sprawdzać się – posłaniec przynosi wiadomość, że król Dunkan nadał Makbetowi nowe honory.
Kolejnym błędem Makbeta jest poinformowanie swojej żony, Lady Makbet o przepowiedni. Jest to kobieta zawzięta i ambitna. Jej pragnienie zostania królową staje się dla niej ważniejsze niż haniebne czyny. Znając charakter męża, który nie jest złym człowiekiem i może mieć skrupuły, postanawia dopilnować, by nie zostawiał sprawy losowi i przyspieszył bieg zdarzeń. Ma to być zamordowanie króla Dunkana.
Dopiero od tego morderstwa zaczyna działać fatum. Zdobycie władzy nie przynosi spodziewanej satysfakcji. Pierwsza zbrodnia pociąga za sobą następne – kolejne usuwanie ewentualnych przeciwników, między innymi Banka. Makbetowi i jego żonie przez cały czas towarzyszą obawy, podejrzenia i paniczny strach wywołujący koszmarne halucynacje. Aby upewnić się co do swoich dalszych losów Makbet jeszcze raz szuka odpowiedzi u wiedźm. Wydaje mu się, że może czuć się bezpiecznie, bo wróżba jest nieprawdopodobna – Las Birnam nie podejdzie pod mury zamku a ludzi, którzy nie są zrodzeni z łona kobiety nie ma. W rzeczywistości jednak wyrocznia bogów zapadła i losy Makbeta zostały przesądzone. Czeka go nieuchronna klęska. Tak kończy się tragedia - Lady Makbet dostaje obłędu i popełnia samobójstwo, żołnierze z gałęziami w rękach podchodzą pod mury zamku a Makbeta zabija Makduf, który urodził się z martwej kobiety przez cesarskie cięcie. Wszystkich cieszy śmierć tyrana i człowieka, który okrył się hańbą.