Jesteś w: Pan Tadeusz

Pan Tadeusz opracowanie

Autor: Karolina Marlęga     Serwis chroniony prawem autorskim



Ksiądz Robak okazał się być sprawnym politykiem, lecz jego szyki, jak to często bywa, pokrzyżował Gerwazy, którego z pełną odpowiedzialnością można nazwać populistą. Klucznik odwołał się do niskich pobudek, by nastawić szlachtę dobrzyńską przeciwko Soplicom. W ten sposób udało mu się pozyskać popleczników, którzy mieli pomóc mu w osiągnięciu jego prywatnego celu, czyli zemsty na znienawidzonej rodzinie. Sprytnie wykorzystał ten sam argument, którym posłużył się Ksiądz Robak, lecz zmienił jego znaczenie. Gerwazy zapowiedział bowiem, że „uprzątnięcie domu” oznacza wyeliminowanie Sopliców. Klucznik odwołał się także do historii przedstawiając Stolnika jako zwolennika reform i Konstytucji 3 maja, a Sędziego jako targowiczanina, który bezprawnie zajął majątek jego pana.

Polityka była naturalną areną działania szlachty. To ta grupa społeczna nadawała rytm i ton życia publicznego w kraju. Spośród nich wyłaniani byli posłowie na sejm, wojewodowie, urzędnicy, sędziowie. Można więc śmiało powiedzieć, że szlachta rządziła Polską. Dlatego też od jej zaangażowania zależało powodzenie powstania.

Dzieło Mickiewicza posiada bardzo ważną wymowę polityczną. Przypomnijmy, że jego akcja osadzona jest w 1812 roku, chociaż sam utwór powstał znacznie później, już po moskiewskiej klęsce Napoleona i po upadku powstania listopadowego. Dlaczego więc „Pan Tadeusz” ma tak pozytywne zakończenie? Dlaczego jest pełen nadziei? Ponieważ zawiera w sobie piękną wizję przyszłości Polski, chociaż pozornie opowiada tylko o jej przeszłości.

O perspektywie politycznej dla ojczyzny w kontekście upadku powstania listopadowego pisze Urszula Lementowicz: „(…) ów patriotyczny optymizm może mieć jedno uzasadnienie: dotyczy przyszłości popowstaniowej, która ze śmierci i cierpienia Polaków pozwoli wskrzesić nowe siły, wzmocnić jedność narodową, uporządkować sprawy wewnętrzne (rodzi się nowy układ społeczny). Z wielkiego nieszczęścia i buntu wobec niewoli, z programowego, rozważnego działania następców ks. Robaka oraz współpracy wszystkich warstw powstanie wolna i bezpieczna ojczyzna”.

Humor w „Panu Tadeuszu”


W „Panu Tadeuszu” Adama Mickiewicza, choć to nie jest charakterystyczne dla epopei narodowej, pełnej miłosnych oraz patriotyczno-obyczajowych wątków, odnajdziemy bardzo wiele przykładów humoru, którego obecność sprawia, że utwór jest ponadczasowy i bardziej przystępny dla przeciętnego czytelnika.

Humor obecny na kartach poematu można podzielić na: sytuacji, postaci i słowny.

I. Komizm sytuacji

Komizm sytuacji dotyczy, jak sama nazwa wskazuje, humoru obecnego podczas jakiś określonych sytuacji. Widzimy go wielokrotnie podczas lektury „Pana Tadeusza”.

Zabawne są sytuacje związane z Telimeną (także komizm postaci), której nikt nie dorówna w częstotliwości omdleń na zawołanie – oczywiście w bliskiej obecności Tadeusza lub Hrabiego, którzy zmuszeni są złapać słabnącą damę. Niezapomnianą sytuacją z udziałem zapadającej w pamięć bohaterki jest także epizod z mrowiskiem, mający miejsce w czasie jej spotkania z Tadeuszem.

Gdy młodzieniec próbował podejść do niej, ona nagle zerwała się, zaczęła wymachiwać rękoma i wykonywać tak dziwne ruchy, że zdziwiony Tadeuszu posądził ją o chorobą psychiczną lub rzadką odmianę padaczki:

„... Pędzi w las, podskakuje, przykuca, upada
I nie mogąc już powstać, kręci po darni,
Widać z jej ruchów, w jakiejś strasznej jest męczarni ...”

Dopiero potem wyszedł na jaw prawdziwy powód dziwnego zachowania Telimeny: usiadła w mrowisko:

„znęcone blaskiem bieluchnej pończoszki,
Wbiegły, gęsto zaczęły łaskotać i kąsać ...”
strona:   - 1 -  - 2 -  - 3 -  - 4 -  - 5 -  - 6 -  - 7 -  - 8 -  - 9 -  - 10 - 



  Dowiedz się więcej